0 głosów
Kilka słów od autora:
Ostrzegam, że artykuł może być kontrowersyjny, a zagorzałym fanom, którzy nienawidzą gdy ktoś mówi źle o ich ulubionym serialu, radzę najzwyczajniej w świecie trochę się zdystansować przy czytaniu mojego tekstu. Sama chętnie oglądam serial, ale czasem trzeba spojrzeć prawdzie w oczy.
(postid: 329035) 
ZALOGUJ SIĘ I DOŁĄCZ DO TEGO FANDOMU!

Serial powstał przeważnie dla młodzieży i najwidoczniej producenci przewidywali, że ich publiczność będzie mało ambitna i wymagająca. Tutaj popełnili pierwszy błąd.

Problem z sezonami
Głównym problemem seriali podobnych do Riverdale jest zazwyczaj właśnie świetny pomysł na sezon pierwszy, a później marne i naciągane przedłużanie serii. Sezon pierwszy był owiany tajemnica - w końcu to serial kryminalny. Wszystko kręciło wokół śmierci Jasona, a reszta wątków była trochę z tylu, to normalny zabieg akurat. I kiedy serial tego pokroju zostaje przedłużony na kolejny sezon scenarzyści często się gubią. Tak było chociażby w Scream - jeden morderca i świetny pierwszy sezon. W drugim pojawia się ktoś inny, nowe postacie, a wszystko staje się do bólu przewidywalne. W obawie o taki los serialu powstała postać Black Hood. Niezwykle interesujący wątek - szkoda, że tak zmarnowany. Rozumiem, że inspiracja chociażby takim filmem jak Se7en skończyła się na mordercy, który planuje oczyścić ludzi z grzechu. Mimo, że to trochę przejedzony już motyw to twórcy serialu mogli go wykorzystać w zupełnie nowy sposób i tak zainteresować fanów. Potencjał został zmarnowany.
Z reszta chyba dość szybko ten wątek się im znudził, bo teraz przypomina odrobinę typową telewizyjną dramę, która oczywiście wciąga widza, ale ambitni serialomaniacy coraz częściej porzucają dalsze śledzenie losów bohaterów Riverdale.
Problem z płytkimi postaciami
Dlaczego rozbudowane są i wyeksponowane postacie tak nudne i nijakie jak Archie? Owszem jest ważna częścią serialu, ale jego wewnętrzna przemiana nie jest zbyt ambitna, jego wszelkie rozterki nie stają się również powodem moich zmartwień - a gdyby był dobrze rozbudowaną postacią właśnie tak by było. Podobny los spotyka Veronice - postać niezwykle irytująca, która w pierwszym sezonie miała naprawdę potencjał, która za wszelka cenę wypierała się tego jacy są jej rodzice i zarzekała się, że ona się taka nie stanie... cóż jest jak jest. Betty to typowa główna bohaterka, która nigdy nie zginie, zwana również survavile girl. To ten typ postaci, która cię denerwuje i czasem naprawdę chcesz żeby zabójca ją zabił, ale bez niej ten serial prawdopodobnie nie miałby sensu, dlatego musi zostać. I przechodzimy do tego co sprawia mi najgorszy ból - Jughead, buntownik. Miał charakterek, miał prawdziwe problemy, które nie były nie potrzebnie wyolbrzymiane, był niesamowita postacią, która zawsze potrafiła zaskoczyć. Co dziś się z nim dzieje? Z wolno żyjącego wilka stał się zwykłym burkiem, który szczeknie jak ktoś przejdzie obok jego ziemi. Czasem pokaże ząbki jak to ma w naturze, ale co raz rzadziej widzimy takiego Jugheada...
I cały potencjał głównych postaci został spłycony, ich denne problemy wyolbrzymione, a to co najważniejsze - porzucone. Postać która stałe trzyma poziom to Cheryl, która wzbudza miłość lub nienawiść - tacy powinni być bohaterowie, powodują u nas sprzeczne emocje. Wątek jej żałoby po Jasonie został szybko porzucony, nie zostało podkreślone jak mogła na niego liczyć, dlatego teraz jest nam ciężko zrozumieć jej uczucie samotności, jej tajemnice rodzinne są niezwykle ciekawe, a mimo to dalej są na dalszym planie. Jej problemy z akceptacja samej siebie i strachem o swoje życie są dalej poruszone raz na dwa odcinki. Oczywiście w serialu jest jeszcze parę postaci, które maja ogromny potencjał, ale najwidoczniej producenci dążą do mało ambitnego serialu, ogłupiającego nas i nie rozwijającego. Niedługo będzie to serial dla ograniczonej publiczności, która nie ma wymagań co do tego co ogląda. Taka widownia nie potrzebuje ciężkich tematów, ciekawej fabuły i ironicznych żartów. Wystarczy im trójkąt miłosny i już są zachwyceni genialnością takiego serialu.
A co z nami? Ambitnymi widzami?

Ja mimo to dalej daje szanse temu serialowi, oczywiście lubię czasem obejrzeć taka operę mydlana, zwykły dramat, który nic nie wnosi do mojego życia - ale tam przynajmniej postacie są ciekawe, a czasem nawet potrafi zaskoczyć. Ale Riverdale to naprawdę serial z potencjałem, który z każdym odcinkiem co raz bardziej marnują. Czasem trafi się taki złoty odcinek, gdzie nie mogę się oderwać, ale następny jest godny pożałowania... mam tylko nadzieje, że scenarzyści nas zaskoczą i pozwolą nam się wciągnąć na nowo w serial - nawet bardziej niż przy pierwszym sezonie.


OCENA JAKOŚCI

Ten post jest POLECANY na głównej i jego autor zarabia. Administratorzy i eksperci (3) ocenili go na: 2,000 punktów
Uważasz, że ocena jest nieuczciwa? Zgłoś to przyciskiem "zgłoś" na dole, a administracja portalu sprawdzi tą ocenę!
JAK MOGĘ ZAROBIĆ PUNKTY DLA FANDOMU Z TEGO POSTA / CO MOGĘ TERAZ ZROBIĆ?
Jaka jest Twoja reakcja?
16
OK
49
Super
1
Śmiech
2
Zdziwienie
13
Złość
0
Smutek
PUNKTACJA Z TEGO POSTA NIE JEST WLICZANA DO AKTUALNYCH AKCJI KONKURSOWYCH PORTALU ALE
Wciąż możesz go komentować, oceniać i brać udział w jego wyzwaniach, a być może zdecydujemy się go podbić i tym samym zaliczyć z niego punkty do aktualnych akcji serwisu - im większa w nim aktywność, tym większa szansa byśmy podjęli taką decyzję :)

Redaktor tego posta zarobił dotychczas 5417 punktów za:

Jakość:2020Popularność:3266
Wsparcie:0Ocena i wartość ocen:0
Wyróżnienia/kary:0Komentarze i reakcje:131
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych dyskusji z napisanych w tym fandomie)
O CO CHODZI Z PUNKTAMI DLA REDAKTORÓW? ZA CO SIĘ JE ZARABIA?

Zaloguj się, aby zarabiać punkty z aktywności w postach !

Interesuje Cię ten serial? Bądź na bieżąco ! Dołącz do polecanej przez nas grupy fanowskiej o Riverdale na Facebooku i poznaj innych fanów serialu !
Kliknij tutaj, aby dołączyć
Weronika Sobieska Użytkownik 19,921 pkt
3,266 czytelników Kwi 13, 2018

Twój komentarz lub propozycja wyzwania do posta

Możesz wkleić bezpośredni link do grafiki / video aby umieścić ją w treści komentarza
Podpisz się (nick, imię etc.)
Prywatność: Twój adres email zostanie tylko wykorzystany do przesłania powiadomień.
Weryfikacja antyspamowa:

Aby zapobiec tej weryfikacji w przyszłości i zbierać punkty w serwisie, proszę zaloguj się lub zarejestruj.

5 Komentarzy

Wiktoria Deska Użytkownik 828 pkt
OPCJA WYZWANIA
Zgadzam się w 100%. Serial był ciekawy, a potem zaczęła się z niego robić pewna parodia typowych dramatów. Każdy odcinek oglądam z pewnym płomykiem nadziei, gdzieś z tyłu głowy, że scenarzyści wymyślili wreszcie coś ciekawego. Podoba mi się wątek z Cheryl, którą uwielbiałam od początku serialu i miałam trochę tzw."ból dupy" o to, że tak mało jest wątków związanych z nią, a więcej z tymi "ciapowatymi postaciami". NA początku wszystkie te postacie były bardzo ciekawe, niestety potem się to zmieniło.
Betty=psychopatka
Archie=mimoza i pantofel
Veronica=nie wie już czego chce
Jughead=gbur
Tak właśnie widzę te wszystkie postacie
+2 głosów
 
Najlepszy
+500
Kwi 13, 2018
Victoria Chabaane Użytkownik 2 pkt
OPCJA WYZWANIA
Zgadzam się w 100% oni nie mają już pomysłu c jak dalej potoczyć ten serial żeby był tak super jak pierwszy sezon. Jedyna osoba która utrzymuje ten serial to Cheryl.
0 głosów
Kwi 13, 2018
Nisia0509 Użytkownik 2,088 pkt
OPCJA WYZWANIA
Szczerze zgadzam się z tobą:/. Lubiłam ten serial ale właśnie mam wrażenie że robią go już na siłę bo nie mają pomysłu co dalej.
0 głosów
Kwi 13, 2018
Kacper Niedźwiecki Użytkownik 58 pkt
OPCJA WYZWANIA
Jest wiele plusów i minusów. Ale ja i tak zostanę tym wiernym fanem.
0 głosów
Kwi 14, 2018
Hanii076 Użytkownik 9,062 pkt
OPCJA WYZWANIA
Tak naprawdę to mam obawy co do 3 sezonu, jeśli chodzi o dalszy wątek kryminalny. Śmierć Jasona, później Black Hood, a teraz co wymyślą? To, że zabili nie tego co trzeba, bo za zbrodniami stał ktoś inny? Czy nie jest to zbyt przewidywalne, jak na taki serial?
Mam też sporo zastrzeżeń co do postaci, gdyż zgodzę się, iż postać Cheryl oraz jej rodzinne problemy, nawet właśnie wspomniana żałoba powinna być bardziej nam przedstawiona. Toni Topaz, którą poznaliśmy już kilka odcinków temu, a my wciąż nic o niej nie wiemy. Kevin, czy nawet Josie, którzy są bardzo, bardzo w tle, za główną czwórką.
Nie mówię, że są źli, czy nieodpowiedni, aczkolwiek nie ukrywam, że trochę zbyt wyolbrzymieni.
0 głosów
Kwi 15, 2018

Twój wynik:

Jeszcze w nic nie grałeś. Nie odnotowano żadnej aktywności w grze.
137 osób na stronie
0 Użytkowników oraz 137 Gości
Dziś posty czytano : 9591 razy

Fandomy, do których należę

Zaloguj się, aby zobaczyć fandomy, do których należysz i dołączać do nowych!

Fandomy, które obserwuję

Zaloguj się, aby zobaczyć fandomy, które Cię interesują i obserwować nowe!

Zainteresowani tym postem

Liczba osób: 3

Największe fandomy

  1. Riverdale
    189 osób
  2. The 100
    138 osób
  3. Ananasy Sylwii
    134 osób
  4. Bambinos
    125 osób
  5. Bartek Lovers
    121 osób
  6. Supiwerki
    73 osób
  7. Arturonators
    71 osób
  8. Potterheads
    67 osób
  9. Shawn Mendes Army
    60 osób
  10. SikorskiSquad
    39 osób
  11. Domisiaki
    35 osób
  12. Once Upon A Time
    29 osób
  13. Pretty Little Liars
    25 osób
  14. Donaty Agaty
    25 osób
  15. Pamiętniki Wampirów
    20 osób
  16. Remonators
    16 osób
  17. GRY
    14 osób
  18. Misiaki Sysi
    12 osób
  19. Famous In Love
    11 osób
  20. Kluseczki Olgi
    10 osób
  21. Zosiaki
    6 osób
  22. Temorki
    5 osób
  23. FANDOMS YOUTUBE
    5 osób
  24. Sonbird Team
    5 osób
  25. Life Is Strange
    4 osób
  26. Dua Lipa
    4 osób
  27. The Good Place
    3 osób
  28. PC
    2 osób
  29. Nintendo
    2 osób
  30. Young Stars Festival
    1 osób
Kontakt Post