Lili Reinhart często pada ofiarą hejtu z powodu swojego wyglądu. W dzisiejszych czasach panuje takie przekonanie że nie tylko na przykład modelki, ale też piosenkarki, aktorki muszą mieć idealną figurę i wagę.  Jest to oczywiście nie prawda, jednak nie każdy jest tego samego zdania.

Dużo osób uważa, że Reinhart ma zbyt duży brzuch. Pojawiły się nawet domysły że jest w ciąży!

Niestety te domysły zaszły za daleko, dlatego sama zainteresowana musiała interweniować. Dodała na swoje Instagram Story kilka zdjęć z wyjaśnieniami (co brzmi absurdalnie moim zdaniem, ale niestety)

Oto co napisała:

Moje ciało ciągle będzie się zmieniało, tak samo jak Wasze. I to jest w porządku. Więc nie przywiązujmy dużo uwagi do figury innych. To niefortunne że zdjęcie mojego brzucha okrąża internet powodując że setki ludzi myśli że jestem w ciąży. Moje ciało jest czymś za co NIGDY nie będę przepraszać. Nie, nie jestem w ciąży. To tylko moje ciało. I czasami jest nadęty. Czasami niefortunne zdjęcie jest mi zrobione. Czasami przechodzę przez okres gdzie przybieram na wadze.

Jak widzicie stanowczo podeszła do sprawy, twardo dementując plotki o rzekomej ciąży.

Oprócz tego Lili często mówi że jest to rozczarowujące, że często porównujemy do siebie przykładowo modelkę i aktorkę. Że często zdjęcia porównawcze udostępniają fanowskie konta.

Po internecie głośnym echem odbiła się sytuacja z sesji Camili Mendes oraz Lili Reinhart dla Cosmopolitan Philippines. Dziewczynom zostały wykonane zdjęcia, a następnie bardzo mocno zretuszowane. Do tej sytuacji aktorka również się odniosła na swoim Instagram Story, pokazując porównanie dwóch zdjęć.

Moim zdaniem jest to bardzo przykre że wygląd Lili jest niejednokrotnie komentowany. Według mnie dziewczyna jest naprawdę przepiękna

Blondynka często mówi, że powoli przyzwyczaja się już do ciągłego rozmawiania na temat jej wyglądu czy nawet prywatności! Ma jednak do siebie też ogromny dystans co widzimy szczególnie na jej Instagram Story. Powyżej widzicie jeden z takich przykładów. Lili dodała do zdjęcia podpis Wesołych Świąt ode mnie oraz mojego jedzeniowego dziecka.

Często żartujemy że jesteśmy po świętach w ciąży, ale spożywczej. Jak widzicie odtwórczyni roli Betty nie jest tutaj wyjątkiem. Jest to według mnie dobre podejście, ponieważ widać że Reinhart w pełni akceptuje swoje ciało, czuje się w nim dobrze i przyjmuje na siebie krytykę która uderza w nią ze wszystkich stron.

Apeluje jednocześnie, by zaprzestać krytykowania, ponieważ każdy jest inny.

Mam nadzieję że post da wielu osobom do myślenia, i pomoże zrozumieć że ciało Lili Reinhart wcale nie jest grube. Jest normalne, tak samo jak cała dziewczyna. To zwykła osoba, która tak jak my lubi sobie zjeść coś niezdrowego czy wypić napój gazowany...

Rozsyłajcie ten post swoim znajomym, to bardzo ważne :) 

Do następnego,

 Natt