Fani zawsze doszukiwali się uczuć pomiędzy aktorami będącymi razem w serialu. Owe akcje kończyły się zazwyczaj niepowodzeniem, bo zbyt wiele osób myliło odtwórców ról z fioletowymi bohaterami, którzy całkowicie różnią się od granych postaci. Ale od każdej zasady są wyjątki...
Batalie o Albę i Facu toczą się już cztery lata i wciąż trwają, a końca nie widać. A jak to naprawdę wygląda?
Często bywa tak, że pragniemy zobaczyć nasze otp serialowe również w prawdziwym życiu i doszukujemy się wszelkich znaków dowodzących uczucia między aktorami. Wówczas wychwytujemy każdy najmniejszy gest, każde ukradkowe spojrzenie i robimy z tego coś poważnego, nawet nie dopuszczając do siebie myśli, że może to nic nie znaczyć. Ludzie bowiem lubią doszukiwać się czegoś w niczym, oceniają pewne rzeczy zbyt dobitnie, byleby tylko postawić wszystko w świetle, w jakim oni sami to widzą.
Z Facu i Albą było podobnie. Wielu ich zwolenników popierało teorie o ich rzekomym uczuciu, bo byli wielkimi fanami związku Maxiego i Naty. Jednak w odróżnieniu od innych par istniały motywy, których można było się uchwycić.
Od początku kręcenia relacja Facu i Alby wydawała się bardzo dobra, wymieniali między sobą czułe tweety i spędzali razem dużo czasu. Byli dla siebie niemałym wsparciem, Alba podziękowała kiedyś Facu za jego obecność podczas nagrania i napisała, że nawet nie wie, jak bardzo pomogło jej to, że tam był. Ten szybko odpowiedział, że była spektakularna i wiele wpisów wyglądało podobnie. Wymieniali się miłymi słowami, oboje pisali do siebie "piękna, śliczny" itp. itd. przyprawiając wszystkich fanów o zawał serca. Szczególne wypowiedzi padały przeważnie ze strony Alby, jedna z nich to "Tęsknię za twoimi uściskami, kiedy unosiłeś mnie nad ziemią". Kochane, czyż nie? Oboje byli wtedy przyjaciółmi, choć niektórym wyglądało to na coś znacznie poważniejszego.
Nastał okres, kiedy oboje przestali się udzielać, nie pisali do siebie jak kiedyś, a Facu częściej widywany był z Cande Molfese, z którą wielu posądzało go o związek, ale oboje uparcie twierdzili, że są tylko przyjaciółmi, ba, traktują się jak rodzeństwo. Wszystko zmieniło się podczas drugiej (i ostatniej) trasy koncertowej, kiedy to sporo rzeczy się skomplikowało i właściwie do dziś trudno znaleźć na nie odpowiedź.
O chłopaku Alby dowiedzieliśmy się z jej bloga. Zaskoczyło to dużą grupę fanów, bo jak dotąd nie widzieliśmy nikogo takiego obok niej, nie dodawała żadnych jednoznacznych zdjęć, nikt nie pojawiał się na fotografiach grupowych. Rolę drugiej połówki Alby wszyscy przypisywali Facu, bo to z nim wówczas spędzała najwięcej czasu i pojawiły się znaki, które popierały tę teorię. Poza tym dziewczyna związała się prawdopodobnie na początku roku (podobno wzmianka o tym padła na jednej z konferencji prasowych, ale nie jest to potwierdzone, kiedyś padła taka plotka), a już w styczniu zaczęła trasę. Przełom nastąpił, kiedy Hiszpanka opublikowała post o miłości na odległość, który złamał serce wielu fankom Falby. Sugerowano, że Alba mogła zwyczajnie podjąć trudny temat, niekoniecznie sama będąc w takiej sytuacji. Wiele postów powstaje też jakiś czas przed opublikowaniem. I może i na tym by się skończyło, gdyby nie nagły przypływ Falby, który porządnie namieszał wszystkim w głowach.
Chłopak Alby nigdy nie odwiedzał jej podczas trasy. Do aktorki przyjeżdżała jedynie rodzina, a pozostały czas spędzała z kolegami z planu. Nie było dnia, w którym nie występowała na jakimś zdjęciu grupowym, czy jej miejsce pobytu byłoby nieznane. Aktorzy dość chętnie dzielili się fotkami z fanami i można łatwo było zauważyć, kto, z kim i kiedy spędza czas. Partner Alby jest Argentyńczykiem. Dziewczyna napisała raz, że z doświadczenia wie, że lepiej związać się z kolegą z pracy. Podczas koncertów w Argentynie, znowu nie zobaczyliśmy nikogo przy jej boku. Każdego dnia wyciekały zdjęcia grupowe, ona sama wstawiała fotografie ze znajomymi, a nieznajomy nigdzie się nie pojawiał. Nie odwiedził jej ani razu podczas trasy. Nawet w urodziny, które aktorka spędziła z przyjaciółmi, w tym również z Facu, z którym dodała zdjęcie pod koniec dnia i napisała, że były to świetne urodziny. Wiadomo, że człowiek ma pracę i mnóstwo innych zajęć, ale w ciągu roku ani razu nie przyjechać do swojej dziewczyny, nawet kiedy jest blisko twojego miejsca zamieszkania? Trochę słabo to wygląda. Podczas wizyty w programie "Fans en Vivo" (gdzie prowadzący to największy fani Falby na świecie) Alba nie chciała zdradzić banalnych rzeczy na temat chłopaka: w jakim jest wieku, czy odwiedza ją podczas trasy. Nie mówiła kompletnie nic. Kiedy zapytano ją, czy ktoś z aktorów, zrobiła minę w stylu "może tak, może nie", po czym zawstydzona nazbyt entuzjastyczną reakcją prowadzących, zaczęła się mieszać i nieco załamała się przy pytaniu o Facu. Próbowała zaprzeczać, ale ostatecznie wymigała się twierdzeniem, iż jest to jej życie prywatne i nic nie chce mówić.
Trudno zaprzeczać chemii między Facu i Albą, gdy nawet koledzy z planu sugerują coś innego. Podczas twitcamu z Lodo, Clari i Diego, Alba dostała pytanie o związek Naxi, co już zostało znacząco przyjęte, po czym Clari zapytała ją o Facu. Ta powiedziała, że jest najlepszy na świecie, a reakcje obsady mówią same za siebie (szczególnie OPA Diego ;>). To nie jedyny przykład shippującej Falbę obsady. Kiedy jedna z fanek zapytała Samu, czy Facu spotyka się z Albą, ten wstawił serduszka w odpowiedzi. Alba wstawiła raz zdjęcie kartki z napisem "Kocham cię, Facu, jesteś najlepszy" i napisała pod tym "Twoja Naty zabiera się do pracy", na co Kelo (serialowy Pablo) stwierdził, że Naty pracuje po godzinach. Za to Rodrigo (Milton) powiedział na twitcamie, że shippuje Falbę, ale jest bardzo zazdrosny o Albę. :D
Jeśli Facu i Alba chcą pozostawić związek w tajemnicy, najwyraźniej nie przewidzieli zachowania jak zwykle kochanej rodziny, która najwyraźniej pogardziła faktem ich konspiracyjnej relacji. Brat Facu - Nacho - skomentował zdjęcie Alby "piękna szwagierka", czym wywołał wielką burzę w fandomie i wskrzesił nadzieję umarłą po ostatnim poście Alby. Kuzynka Facu zaczęła udzielać się na ich temat niedługo po koncertach w Cordobie (rodzinne miasto Facu). Zaczęła dodawać tweety z nimi do ulubionych, a na pytanie fanki o związek odpowiedziała "to wielka miłość i tylko tyle mogę powiedzieć". Czy jeśli Alba miałaby innego chłopaka, taka odpowiedź by padła? Co jak co, ale rodzina (szczególnie tak bliska) powinna wiedzieć, kto z kim się spotyka.
Również kolega Facu - Emma - napisał takie rzeczy jak "Facu i Alba są wyjątkowi. Nie ma nic lepszego od dzielenia się szczęściem, widząc szczęśliwe osoby." oraz, że sam widział, co ich łączy, co już zupełnie nie pasuje do obrazu Alby z kimś innym niż Facu.
O Falbie wypowiada się sporo osób, ale oni sami - już niekoniecznie. Mimo to i od nich usłyszeliśmy parę interesujących rzeczy, a szczególnie od Facu, który mógłby gadać dwadzieścia cztery godziny na dobę i nieraz już puścił farbę. Zacznijmy od wywiadu, który miał miejsce na warszawskim stadionie. Oboje dobrze się bawili, czuli bardzo swobodnie w swoim towarzystwie, ciągle się z czegoś śmiali. Pod koniec Facu opowiadał o wpadce na koncercie (najbardziej wzruszająca historia ever) i padła tam wzmianka o Albie, którą zakończył słowami "... ponieważ ona jest moją dziewczyną", urwał na chwilę, "... w serialu". Alba wcale nie wyglądała na zaskoczoną, prędzej zmieszaną, z miną typu "miałeś nie mówić". Wystarczy dokładnie się przyjrzeć.
Skoro jesteśmy w temacie wywiadów, to warto wspomnieć o jednym z obsadą. Prezenterka zapytała Tini, który chłopak jest najprzystojniejszy, a Alba zaraz się wcięła i powiedziała, że dla niej Facu, po czym oboje wysłali sobie buziaki. Również podczas wywiadu z nią, Facu i Diego dodała swoje pięć groszy. Diego miał zadanie opisywać Facu, ale Alba go wyprzedziła, mówiąc, że Facu jest atrakcyjny. Jeśli nie żyją w konspiracyjnym związku, to tajemniczy chłopak musi być bardzo wyrozumiały.
W niemieckim Bravo ukazał się wywiad z obojgiem, gdzie zapytano ich o związek.
"A: Oboje zgodnie chcemy chronić naszą prywatność. Odpowiada nam to, że nikt nie wie, czy jesteśmy teraz razem, czy nie. I tak powinno pozostać.
F: Jeśli ktoś nam zapłaci, powiemy prawdę *śmiech*."
Prywatność must be. Proponuję zrobić zbiórkę charytatywną i wysłać pieniądze do Argentyny, może Facu w końcu coś powie.
Podczas przerwy w trasie Facu spotkał się z dziennikarzem. Prawdopodobnie rozmawiali o jego życiu, planach na przyszłość i innych tego typu rzeczach. Jakiś czas później Facu dodał zdjęcie z Albą. Dziennikarz napisał pod nim "to jest ta genialna dziewczyna, o której mi opowiadałeś?". Myślę, że o byle kim by nie opowiadał, w końcu nikt nie rozwija się w rozmowie o zwykłym znajomym.
Oboje często komentują swoje fotografie i wpisy. Facu dodał raz zdjęcie Alby na balkonie i napisał "patrzcie, jaką mam piękną sąsiadkę" (stalking everywhere). Alba wciąż zostaje przy tej samej śpiewce, co zawsze, czyli nigdy nie przestaje wspominać, jaki to Facu jest cudowny i przystojny (zakładam, że samoocena mu gwałtownie podskakuje).
I Facu i Alba od czasu do czasu dodają romantyczne cytaty na twittera. W przypadku Facu wcale nie musi świadczyć to, że jest ktoś ważny w jego życiu, ale warto zwrócić na to uwagę.
Fani czekający na aktorów przed hotelem w Paryżu mogli zobaczyć, jak Facu i Alba trzymają się za ręce (z tego miejsca powinniśmy pozdrowić chłopaka z Argentyny). Jest z tego również filmik. Również na koncertach wymieniają wiele czułych gestów, które nie należą do stałego repertuaru, gdyż udało mi się ustalić, które elementy pojawiają się regularnie, a które są sporadyczne. Do tego zestawienia należą również pocałunki - nie te stałe, na piosence "Em mi mundo", lecz pojawiające się w innych momentach i one już na pewno nie należą do scenariusza. Na niektórych występach jest multum takich gestów i coraz trudniej przypisywać je Naxi.
Na jednym z koncertów Albie zepsuł się mikrofon. Dziewczyna kontynuowała przemowę, chociaż nikt jej nie słyszał. Stojący najbliżej jej Diego i Mechi nawet nie kiwnęli palcem. Kiedy Facu zorientował się, że dziewczynie zepsuł się mikrofon, od razu do niej podbiegł i zamiast przystawić jej swój, przytulił ją i stali tak objęci do końca wypowiedzi, co możecie zobaczyć na filmiku u góry. Na zakończenie Alba pocałowała go w policzek w podzięce.
... czyli ulubiony program wszystkich fanów Falby. Prowadzący Mica, Coco i Jenny są mega pozytywnymi ludźmi i wielkimi entuzjastami Falby i co krok dają o tym znać, czym zaskarbili sobie sympatię całego fandomu. Alba i Facu gościli tam dwa razy - pierwsze wizyty odbyły się podczas nagrań do trzeciego sezonu i właściwie nic nie wniosły, bo nie było wówczas takiego szału na nich jak teraz, ale Alba wyznała, że cieszy się, że w serialu całuje się akurat z Facu, gdyż przy nim czuje się naprawdę pewnie. O wiele ciekawsze są ich ostatnie wystąpienia.
O wizycie Alby wspomniałam już wcześniej - właśnie wtedy nie chciała zdradzić błahostek na temat swojej drugiej połówki. Podczas pobytu Facu w programie miała miejsce rozmowa wideo z jego fanką. Dziewczynka zapytała go o jego relację z Albą, co bardzo ucieszyło prowadzących. Oczywiście nie odpowiedział wprost, bo Falba nigdy tak nie robi, podstawowa zasada. Przesłał Albie buziaka i oznajmił, że ta powiedziała mu, iż będzie go oglądać, ale nie wie, czy na pewno to robi. Powiedział również, że czuje się bardzo dobrze (w ich relacji) i ma nadzieję, że Alba również, mają wiele wspólnego ze sobą, mają piękną relację. Na koniec dodał, żebyśmy sami wyciągnęli wnioski.
Największą bombą okazała się gala rozdania nagród "Fans en Vivo" - Falba była nominowana na najsłodszą parę. Facu był jednym z prowadzących, rozmawiał z nominowanymi, przeprowadzał coś w stylu krótkich wywiadów. Kiedy przyszła porę na przywitanie Oriany i Juliana, aktorów również nominowanych w kategorii "ParejaAww", Facu powiedział im, że on także jest nominowany wraz ze SWOJĄ DZIEWCZYNĄ Albą (po raz kolejny powinniśmy pozdrowić rzekomego chłopaka Alby). Później nadeszła pora na wręczenie statuetek. Falba wygrała, co nikogo nie zdziwiło, bo fandom spamował po nocach i nabił ponad osiemdziesiąt tysięcy głosów. Ze zwycięstwa Facu ucieszyli się obecni na gali Ruggero i Cande. Facu udał się na scenę - niestety samotnie, bo Alba przebywała wtedy w Hiszpanii u rodziców. Chłopak najpierw wysłał jej buziaka, zapowiedział, że kiedy znowu będą razem, to wystąpią w specjalnym odcinku "Fans..." i powiedzą wszystko (WCIĄŻ NA TO CZEKAMY). Dodał również, iż najwięcej rzeczy fani dostrzegają w parach, które przenoszą się z ekranu do świata realnego. Na koniec powiedział - "To wielka miłość, oboje bardzo się kochamy, świetnie się bawimy i jesteśmy bardzo szczęśliwi". Mógł powiedzieć to w czysto przyjacielskim kontekście i istnieje taka możliwość, ale czy na pewno? Myślę, że "mi chica" mówi samo za siebie, tak jak tysiąc rzeczy, które wyszły na światło dzienne podczas trasy. Co do odcinka, w którym mają wystąpić - według mnie pakowanie się do programu, tylko w celu zaprzeczenia jest trochę niedorzeczne. Powiedzieliby na początku, że nie są razem, po czym do końca emisji panowałaby grobowa atmosfera, bo zrobiłoby się niezręcznie. Skoro tak wielki szum wokół nich im przeszkadza, zawsze mogli zaprzeczyć, a było do tego milion okazji.
Ostatni program związany z Falbą był rozmową z Albą przez skype. Nie dostarczyła nam jasnej odpowiedzi, bo tak właśnie działa Falba, ale i nie zaprzeczyła. Jenny zapytała ją, kiedy fani zaczęli uważać ich za parę. Po krótkim zastanowieniu Alba oznajmiła, że według niej wszystko zaczęło się, kiedy zniknęły plotki o związku Facu i Cande. Powiedziała również parę słów o Naxi, określiła ich relację jako piękną i wyjątkową. Na pytanie o Falbę odpowiedziała, że to coś jeszcze piękniejszego (a doskonale wiadomo, co było między Maxim a Naty). Po rozmowie Mica stwierdziła, że kiedy Alba mówi o Facu, to błyszczą się jej oczy.
Alba już od dłuższego czasu mieszka w Buenos Aires - krążą plotki, że z chłopakiem, ale nie dodaje zdjęć z nikim takim, na grupówkach owy adorator też się nie pojawia. Z Facu spotyka się dosyć często, przeważnie wychodzą gdzieś razem z Ruggero i Cande. Chłopak ostatnio zaczął nagrania do nowego serialu, więc są jeszcze bliżej siebie. Wciąż nie wiadomo, kto tak naprawdę jest chłopakiem Alby, bo Falba nadal nic nie powiedziała, ale spędzają razem dużo czasu. Alba niedawno była w Urugwaju ze swoją drugą połówką i wiele rzeczy wskazuje na to, że mógł być to Facu (konspira zawsze i wszędzie). Ostatnio wrzuciła na zdjęcie z kolacji z Ruggero i Cande, gdzie dziewczyny siedzą chłopakom na kolanach (znowu powinniśmy pozdrowić chłopaka Alby). Pary często przebywają razem, również na spotkaniach w większym gronie. A przy Albie nikogo wtedy nie ma. Być może w najbliższym czasie prawda wyjdzie na jaw. Jest wiele dowodów za i przeciw, ale myślę, że wszystko zmierza w dobrą stroną.
Siłą rzeczy prędzej czy później pewne rzeczy muszą wyjść na jaw. Ta dwójka od zawsze miała się ku sobie i chyba nie ma dla nich innego zakończenia, jak te najszczęśliwsze. Według mnie od początku było wiadome, że skończą jako para. Wskazywały na to wszystkie znaki na Niebie i Ziemi. Oby obojgu ułożyło się jak najlepiej i doświadczyli razem wiele wspaniałych chwil.
Jakość: | 20 | Popularność: | 2226 |
Wsparcie: | 88 | Ocena i wartość ocen: | 7 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i reakcje: | 566 |
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych dyskusji z napisanych w tym fandomie) |