W tym poście przedstawię wam wywiad Justina dla magazynu Clash. Nie jest to cały wywiad ponieważ był naprawdę długi, opracowałam go tak by każdy zrozumiał :) Zapraszam!
Pytanie: Na początku, gratulacje za pobicie wszystkich rekordów i twoje najnowsze osiągnięcie: bycie pierwszym artystą, którego 3 single są na szczycie. Jak się czujesz ze świadomością, że zastępujesz legendarne imiona takie jak The Beatles, Elvis, Madonna etc?
Justin: To jest wspaniałe uczucie widzieć ludzi reagujących na moją muzykę pozytywnie. Jako artysta, to znaczy oni rozumieją, co robię i to jest niesamowite uczucie. Nie ustanawiam nowych rekordów zmuszając kogoś.
Pytanie: Oni są gotowi by zapomnieć, co czytali o tobie i zamiast tego po prostu lubią twoją muzykę. Czy zauważyłeś jakiś inny rodzaj reakcji na nowe piosenki? Czy zdobyłeś nowych fanów?
Justin: Sądzę, że moi fani się zmieniają .To zmieniło się naturalnie, ponieważ moi fani, którzy byli dziećmi kiedy ja byłem dzieckiem mają teraz około 20 lat, tak jak ja. Ale również myślę, że ludzie przychodzą.
Pytanie: Ostatnia płyta jest wyraźnie upokarzająca dla ciebie, starasz się przeprosić, prosisz o przebaczenie… Czy czułeś, że musisz podjąć wyzwanie by przyznać się do tego publicznie? Czy było coś co nakłaniało cię do zrobienia tego?
Justin: Nie, to było coś, co planowałem zrobić. Popełniałem błędy. Częścią bycia człowiekiem jest przyznanie się do tego.
Pytanie: Mało jest współpracy w "Purpose" – Co było takiego w Travi$ie Scottcie, Big Seanie, Halsey, Nas, że chciałeś ich na ten album? Czego szukałeś w tych osobach?
Justin: Najpierw pisaliśmy, potem myśleliśmy czy piosenka potrzebuje drugiego głosu, i kto byłby odpowiedni dla tej piosenki.
Pytanie: Która część ,"Journals" zainspirowała Cię aby kreatywnie ruszyć naprzód i jak to przeniosło się na "Purpose"?
Justin: "Journals" tak jak "Purpose" odzwierciedlało to gdzie byłem w tym czasie w moim życiu. Ja od zawsze byłem fanem R&B. Kocham słuchać to,pisać, śpiewać.
Pytanie: Czy to trudne dla ciebie nawiązać nową przyjaźń? Jak uczysz się ufać nowym ludziom?
Justin: To trudne nawiązać nową przyjaźń. Nigdy nie wiesz jakie ludzie mają intencje wobec ciebie. Miałem na tyle szczęścia, że znajdowałem dobrych ludzi na mojej drodze.
Pytanie: Co podtrzymuje twoją motywację?
Justin: Kocham tworzenie. Kocham działanie. Kocham moich fanów. To jest to, co mnie motywuje.
Pytanie: Jeśli mógłbyś cofnąć swoją sławę na 24 godziny, to jak spędziłbyś dzień?
Justin: Prawdopodobnie pojechałbym do Disneylandu lub czegoś podobnego i doświadczałbym tego tak jak każdy inny doświadcza.
Pytanie: Z czego jesteś najbardziej dumny co do twojej kariery jak dotąd?
Justin: Z tego albumu i posiadania tak silnej relacji z moimi fanami i to, że są ze mną na dobre i złe.
Pytanie: Co masz teraz w swojej kieszeni?
Justin: Mój telefon
Pytanie: Jeśli mógłbyś cofnąć się w czasie z kim chciałbyś się spotkać i o czym byście rozmawiali?
Justin: Michael Jackson, i było by dużo rzeczy o które chciałbym go zapytać.
Pytanie: Posiadasz jakieś fobie?
Justin: Ciasne przestrzenie.
Pytanie: Jakie jest najbardziej pamiętne dzieło/ sztuka jaką otrzymałeś w fan mail?
Justin: Moi fani robią dla mnie niesamowite dzieła i opowiadają mi swoje historie, jest ich zbyt wiele by policzyć.
Pytanie: Kto jest pierwszą osobą do której dzwonisz by podzielić się z dobrymi wiadomościami?
Justin: To zależy od wiadomości.
Pytanie: Czy znasz jakieś dobre żarty o Justinie Bieberze?
Justin: Słyszałem je wszystkie.
Pytanie: Jaka jest twoja ulubiona plaża?
Justin: Nigdy nie powiem.
Pytanie: Jaki jest twój wymarzony samochód który chciałbyś nabyć?
Justin: LaFerrari. Czekam aż mi je dostarczą.
Jak podobał się wywiad? To mój pierwszy post z wywiadem :) Chcielibyście więcej? Oczywiście jakieś ciekawe gdzie Justin porusza tematy które was zainteresują :)
Jakość: | 20 | Popularność: | 710 |
Wsparcie: | 49 | Ocena i wartość ocen: | 8 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i reakcje: | 352 |
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych dyskusji z napisanych w tym fandomie) |
PS Czytałaś ten co wyszedł w NY? Jakoś tak miesiąc temu. Na „g" ten magazyn się nazywa, ale oczywiście teraz zapomniałam xD