
jak dla mnie wygrywa Sułtan Sulejman...jego wzrok,mimika,głos.....ach dreszcze....
Bycie Sułtanem było wielkim wyzwaniem. Trzeba było mieć silny charakter i pewność siebie aby udźwignąć ciężar władzy. Z tym różnie bywało. Jedni byli pewni siebie, inni wariowali lub wpadali w nałogi. Najbardziej utkwił mi w pamięci Murad IV. ponieważ aktor bardzo dobrze swoją rolę, nie wspominając o tym, że było miło na Niego popatrzeć. Jego mimika była niesamowita szczególnie jak czymś się delikatnie mówiąc zdenerwował.