
Twój komentarz lub propozycja wyzwania do posta
34 Komentarzy
Ja mam wrażenie jakby ten pierścień, wypieszczony dłońmi samego Sulejmana Wspaniałego, dawał moc i życie sułtankom- jakby nie mógł mieszkać na palcu bez życia lub pozbawionym władzy i siły. Ściągany z martwych palców Hurrem i Kosem lub oddany przez Safyie świadomej upadku- zmienia właściciela, lgnie tylko do potężnych osobowości...Ciekawe, gdzie jest teraz?
Lip 5, 2017
Pierścień który mimo wszystko powinien zostać przy jego pierwszej właścicielce czyli Hurrem on należał do niej. Kochała go najbardziej ze wszystkich sułtanek bo moim zdaniem ona traktowała go jako symbol miłości a pozostałe mam wrażenie jak trofeum. A skoro Hurrem rozpoczęła sułtanat kobiet dlatego też i ta błyskotka stała się symbolem silnych kobiet.
Pierścień sam w sobie nic takiego nie reprezentował, choć zaiste piękny był. Tu chodziło o to, że Mahidevran poczuła się zraniona widząc go na palcu Hurrem, gdyż sądziła, że Sulejman robił go dla niej... Niechcący to właśnie Mahidevran nadała tak ogromnego znaczenia temu pierścieniowi. Gdyby nie narobiła o niego tyle hałasu, prawdopodobnie przepadłby bez echa wraz z Hurrem w trumnie...
Ten pierścień miał w sobie coś takiego, że przyciągał najsilniejsze i najpotężniejsze kobiety... Dlatego nie był on pisany Mahidevran. Nie oszukujmy się, była słaba. Matka Sulejka dobrze ją podsumowała - Mahidevran, chcąc czegoś dokonać, potrzebowała cudzych rąk i cudzych pomysłów, a Hurrem używała głowy i inteligencji. Pierścień, z początku symbol miłości, stał się wyznacznikiem potęgi, której Mahi nie posiadała.