,,Dzięki Niej czuje, że żyje", ,,Zaryzykowałam i spełniłam swoje marzenie"- takie słowa często wypowiada niejeden fan Sylwii Lipki! Chcesz dowiedzieć się, dlaczego właśnie Ona jest dla nas autorytetem i zmienia nasze życie o 180 stopni? Musisz to przeczytać!
,,Odkąd poznałam Sylwię zaczęłam bardziej wierzyć w marzenia, że pomimo największych barier, które są w życiu można zdobyć swój cel, trzeba tylko do tego dążyć! Stałam się dzięki Niej odważniejsza. Wcześniej, gdy wychodziłam na scenę cała się trzęsłam ze strachu... Gdy zobaczyłam jak Sylwia zachowuje się na niej postanowiłam, że pójdę w Jej ślady. Teraz stres z czasem ustępuję i czuję się na scenie pewniejsza. Jestem Sylwii wdzięczna za wszystko, zmieniła moje życie o 180 stopni. Już nie mogę się doczekać naszego spotkania, na którym będę mogła Jej za wszystko podziękować!" - mówi Klaudia Lis.
,,Odkąd poznałam Sylwię (a znam Ją już ponad 3 lata) wszystko się zmieniło... Brzmi to bardzo typowo, jak rozpoczęcie jakieś tandetnej bajki, ale tak nie jest! W sumie mimo tego, że będąc młodsza miałam jakiegoś tam "idola" z perspektywy czasu inaczej na to wszystko patrze oczami nastolatki. Jak większości "idol" w dzieciństwie po prostu się nudził. Sama zaczęłam się zastanawiać, jak to jest mieć idola, takiego którego kocha się całym sercem, oddaje się mu w 100% i ma się z nim ogromną więź. Co ten cały wstęp ma do Sylwii? Otóż to, że odkąd Ją poznałam z dnia na dzień zaczęłam lubić Ją coraz bardziej, aż doszło do momentu (sama do końca nie wiem kiedy), w którym poczułam do Niej ogromną więź, tą którą sobie kiedyś wyobrażałam i zrozumiałam, że Sylwia jest bardzo ważną częścią mojego życia. Jej pozytywna energia nakręca mnie do działania, zaraża mnie wielkim optymizmem, uśmiechem i budzi we mnie szczęście. Jak to się często mówi ,,Jej uśmiech to mój uśmiech" . Sylwia nauczyła mnie spełniać marzenia, robić wszystko, aby się spełniły i nie przejmować się przy tym opinią innych. Jestem dumna, że mam tak wspaniałą idolkę, której zawdzięczam wiele rzeczy, takich jak np. poznanie cudownych ludzi na koncertach i na grupie. Skoro wspomniałam o koncertach to nie odbywałyby się one bez cudownej muzyki Sylwii, która budzi we mnie mnóstwo emocji. Tyle ile łez wylałam przy Jej piosenkach, tyle razy ile miałam zdarte gardło, bo za głośno śpiewałam to jest nie do zliczenia! [śmiech] Ciesze się, że dzięki Niej stałam się też bardziej otwartą osobą, dzięki czemu łatwiej jest mi teraz nawiązać nowe znajomości. Lipol to cudowna osoba i każda chwila spędzona z Nią jest czymś wyjątkowym. Każdy przytulas to wspaniałe uczucie, że ma się cały świat w swoich ramionach i chciałoby się, żeby ta chwila trwała wiecznie. Dziękuję Jej za wszystko!" - dodaje Oliwia Nagórek.
,,Sylwia jest moją idolką! Nie wiem (i nie chcę wiedzieć) jakby wyglądało moje życie beż Niej. Jeśli dobrze pamiętam Sylwię poznałam przez ,,I Love Violetta", a później koleżanka pokazała mi Jej kanał na Youtube. Lipka zmieniła wiele w moim życiu. Dzięki Niej poznałam resztę swoich idoli. Dzięki Jej podejściu do życia inaczej patrze na świat. Jestem po prostu szczęśliwsza! Kocham słuchać Jej głosu. Dziękuję Jej za wszystko co robi dla swoich fanów!" - stwierdza Marta Robak.
,,Ogólnie to Sylwia dużo zmieniła w moim życiu. Przez Jej słowa ,,Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia" pomyślałam, że faktycznie ma to jakiś ważny przekaz. Trzeba coś robić, żeby je spełnić, a nie czekać na cud! [śmiech] Właśnie dzięki Sylwii spotkałam swoich idoli (nie wszystkich, bo niestety nie Sylwię, ale z tego względu, że nie była w moim mieście, a jeśli była to nie byłam jeszcze Jej wielką fanką), Poza tym Sylwia jest pozytywną osobą, pokazuje nam, że należy cieszyć się tym co posiadamy, ale sięgać też po więcej w miarę możliwości! Teraz moim takim największym marzeniem jest spotkać Sylwię. Jeśli YSOT 2017 będzie w jakimś mieście blisko mnie to zrobię wszystko, aby tam pojechać! - dopowiada Julka Kozicka.
Każda z dziewczyn wyżej napisała coś o Sylwii, dlatego ja też postanowiłam się z Wami tym podzielić. Lipunie poznałam przez serial ,,I Love Violetta", ale nie zdawałam sobie nigdy sprawy, że to jest Ona haha. W październiku/listopadzie poszukiwałam coverów do piosenek Ariany Grande i natrafiłam na cover Sylwii, od tej pory stałam się Jej fanką. Od tamtej chwili marzyłam o spotkaniu Jej na żywo i usłyszeniu Jej głosu. Ta osóbka naprawdę wiele zmieniła w moim życiu. Wcześniej nie miałam żadnej motywacji do niczego. Czułam, że jako jedyna nie mam swojego własnego talenty/hobby. Tak jak napisała Oliwia o idolach" z dzieciństwa też takich posiadałam, ale nie wiedziałam dokładnie kto to jest idol.. Teraz jestem w 100% świadoma kim on jest. Idol to osoba, z której bierzemy przykład, która daje nam mnóstw pozytywnej energii, na którą możemy zawsze liczyć, która nie patrzy na nas z góry, która jest zwyczajnie sobą. Często wspominam, że Sylon to jest takie moje słoneczko, które przegania burzowe chmury. Dzięki Niej zdobyłam dużo pewności siebie i przestałam martwić się jakoś bardzo zdaniem innych. Zrozumiałam też kto to jest prawdziwy przyjaciel i nie należy ufać pochopnie ludziom. Sylwia pomogła mi odkryć swoje pasje, czyli grafikę komputerową, rysowanie, pisanie książek, postów itp. Poznałam też dużo świetnych osób, z którymi do dziś mam kontakt! Wielkimi wyróżnieniami są dla mnie Jej komentarze w moją stronę, jakieś drobne polubienia czy udostępnianie moich zdjęć lub postów! Jednak najwspanialszą rzeczami, które od nie dostałam to uśmiech! Jestem Jej wdzięczna za wszystko, naprawdę! Udało mi się z Lipcią spotkać 2 razy, życzę każdemu Ananasowi, aby spotkał Ją chociaż 1 raz! Pamiętajcie, że warto wierzyć w marzenia i je spełniać! Dziękuję bardzo za przeczytanie posta oraz dziewczyną dziękuję za poświecenie mi chwili! Oczywiście podpisuję się pod wszystkimi pięknymi słowami wobec Sylwii!