
Twój komentarz lub propozycja wyzwania do posta
18 Komentarzy
Ja miałam to „szczęście” że urodziłam się wcześniej i to wszystko jest muzyka mojej młodości. Zaczęło się od Bon Jovi, oczywiście Gusnesi, Aerosmith, Metallica, ze starszych Led Zeppelin ale moim ukochanym zespołem jest AC/DC. Jest jedna zasada, słuchając takich zespołów trzeba być na ich koncercie. Takie przeżycie pozostaje na całe życie.
Ale chciałam napisać o innej piosence Queen, która w sumie powstała w ’75, ale jest popularna do dziś i jest najbardziej kultową piosenką wszechczasów Bohemian Rhapsody, która jest taką rock operą, czyli genialnym połączeniem operowej ballady z hard rockiem. Muzyka zespołu Queen jest chyba nieśmiertelna i łączy pokolenia, ostatnio ten utwór odśpiewało 65 tyś. fanów ha koncercie Green Day, ciary latają od czubka głowy do pięt.
Ale chciałam napisać o innej piosence Queen, która w sumie powstała w ’75, ale jest popularna do dziś i jest najbardziej kultową piosenką wszechczasów Bohemian Rhapsody, która jest taką rock operą, czyli genialnym połączeniem operowej ballady z hard rockiem. Muzyka zespołu Queen jest chyba nieśmiertelna i łączy pokolenia, ostatnio ten utwór odśpiewało 65 tyś. fanów ha koncercie Green Day, ciary latają od czubka głowy do pięt.
Uwielbiam muzyczne lata 80-te to muza na której się wychowałam,ale nie tylko dlatego. To był czas, kiedy tworzono, a nie produkowano utwory. Żeby trafić do szołbizu trzeba było mieć albo mega talent, albo super świetny pomysł na siebie. Ludzie prześcigali się w pomysłach jak zwrócić na siebie uwagę. Nie było czegoś takiego jak reality show, więc żeby podpisać kontrakt z wytwórnią trzeba było sobie nieźle podeszwy ździerać. Muzyka lat 80-tych jest bardzo barwna i bardzo różnorodna, doskonała w większości do tańca ale i do marzeń.
Ja całym serduszkiem wielbię Ozzy’ego Osbourne’a, dlatego polecę jego utwór Over the Mountain. Uwielbiam tę piosenkę za wchodzącą w ucho melodię oraz trafny tekst. Ozzy akurat w 1980r. zaczął karierę solową, więc tu pasuje, a utwór pochodzi z roku roku 81. Jako dziecko nie doceniałam takiej muzyki i właśnie będąc w gimnazjum usłyszałam tę (i parę innych) piosenek w których się zakochałam i zaczęłam szukać więcej, a po pewnym czasie pokochałam cały ten gatunek.
Ja nie mogę, ostatnio czuję to samo, a ty tam wyżej przedstawiłaś połowę mojej playlisty xDXD
Kocham Queen, Abbę, Joan Jett, Kiss, AC/DC, Micheala Jacksona i Gun's n Roses, a mam dopiero 16 lat, no w grudniu 17.
A jeśli bym miało polecić jakąś piosenkę to od moich ukochanych Queenów "Show Must Go On" i piosenkę Joan Jett "Cherry Bomb"
Kocham Queen, Abbę, Joan Jett, Kiss, AC/DC, Micheala Jacksona i Gun's n Roses, a mam dopiero 16 lat, no w grudniu 17.
A jeśli bym miało polecić jakąś piosenkę to od moich ukochanych Queenów "Show Must Go On" i piosenkę Joan Jett "Cherry Bomb"
O taaaak uwielbiam lata 80. :D Muzycznie szczególnie, uwielbiam włączyć sobie jaką playlistę i się rozmarzyć XD Te takie popowe trochę "plastikowe" aranżacje mają coś w sobie <3 Modern Talking, Savage i ich Only You, F.R David i cudne Words Don't Come Easy czy Yazoo <3 Już nie wspominając nawet o cięższych klasykach jak Queen, Joan Jett czy Pink Floyd <3 Nie można oczywiście zapomnieć o jednym z moich ulubionych wokalistów w ogóle czyli Phil Collins, który tworzył również w latach 80. <3 Każde lata mają swój klimat, ale do tych mam pewien sentyment mimo, że urodziłam się dopiero pod koniec lat 90. XD Ale po tym właśnie daje się rozpoznać ponadczasową muzykę, urzeka nawet tych, którzy nie żyli w tych latach :D
Na początku chciałem napisać o "Nic nie może wiecznie trwać" Anny Jantar, jednak sa to lata 70 :(. Moim ulubionym utworem z lat 80 jest "Knockin to heavens door" <3 Ta piosenka ma taki super klimat, tekst, muzyke, po prostu wszytko. Możliwe, że lubię ja tak bardzo dzięki temu, że w 2 sezonie The 100 była właśnie ona, jesli sie nie mylę to w 2x16. Pasowała tam idealnie. Jeśli ktoś jej jeszcze nie słyszał to posłuchajcie, bo jest super <3
W zasadzie nie miałabym pojęcia o takich zespołach, gdyby nie rodzice, którzy już od małego puszczali płyty Guns N'Roses, Led Zeppelin, Metallici, Aerosmith czy Queen. Którą piosenkę z lat osiemdziesiątych mogłabym polecić? Jest ich wiele, naprawdę fantastycznych i wpadających w ucho. Mam jednak swoich ulubieńców w muzyce i jest to zespół U2, który nagrał piosenkę "With or without you" w 1987 roku. Tata zawsze był fanem i miał ich mnóstwo płyt przez co sama mogłam obserwować i wczuwać się w ich muzykę. Podałam oczywiście tzw. ich klasyk, bo jest jeszcze wiele innych świetnych wykonań, które robią duże wrażenie. Przez tę piosenkę czuję, jakbym wracała do dzieciństwa i czuję się szczęśliwa jak i wzruszona.
Brawo Ty. Chwali się,że ktoś z młodych lubi klasykę. Bo to już klasyka. Ja z tamtych lat wspominam ballady bo taka muzyka mnie interesuje od zawsze.
Oto przykład nieśmiertelnego Leonarda Cohena https://www.youtube.com/watch
v=YrLk4vdY28Q
Oto przykład nieśmiertelnego Leonarda Cohena https://www.youtube.com/watch
v=YrLk4vdY28Q
Ach, kocham tę muzykę! Szczególne miejsce w moim serduszku zajmuje zespół Scorpions, który jest moim ulubionym zespołem, a także Guns n Roses, których też uwielbiam! ❤ To była prawdziwa muzyka z tekstem, który może coś wnieść i ma sens. Te utwory były robione dla fanu, przez ludzi, którzy to kochają...
ojeju jak ja uwielbiam tych wokonawcow przedstawionych w poscie, muzyka dla moich uszu. Kocham te lata wtedy muzyka była czymś wielkim, powstawalo najwiecej hitow, oczywiscie i nowsza muzyka jest piekna. Ale dla mnie ta starsza czyli te podane w poscie jest lepsza.
Ja polecam utwór Living next door to Alice zespolu Smokie. Uwielbiam tą piosenkę, bo moi rodzice mi ją polecili i sie na niej wychowali. Ja mam gust muzyczny tamtych czasow :D Tak samo mega dla mnie piosenka jest utwor The Passenger ( jest w jakiejs reklamie samochodu XDD) Iggiego Popa, ale no Midnight Oil - Beds Are Burning ta piosenka, ktora towarzyszy mi przy kazdej podrozy jest dla mnie bardzo wazna bo to tak samo z mlodosci rodzicow i zawsze wspolnie sobie sluchamy to taka nasza rodzinna piosenka.
Ale tez nie zapominajmy o polskich hitach tamtych lat!
Piosenka o milosci, czyli Nic nie moze wiecznie trwac Anny Jantar. Ja osobiscie lubie takie stare polskie przeboje Anne Jantar czy Alicje Majewska no wybitne osoby. A wracajac do piosenki to cala prawda o milosci. Za milosc przyjdzie kiedys nam zaplacic ;D Piosenka z przeslaniem dlatego do niej mam sentyment
Ja polecam utwór Living next door to Alice zespolu Smokie. Uwielbiam tą piosenkę, bo moi rodzice mi ją polecili i sie na niej wychowali. Ja mam gust muzyczny tamtych czasow :D Tak samo mega dla mnie piosenka jest utwor The Passenger ( jest w jakiejs reklamie samochodu XDD) Iggiego Popa, ale no Midnight Oil - Beds Are Burning ta piosenka, ktora towarzyszy mi przy kazdej podrozy jest dla mnie bardzo wazna bo to tak samo z mlodosci rodzicow i zawsze wspolnie sobie sluchamy to taka nasza rodzinna piosenka.
Ale tez nie zapominajmy o polskich hitach tamtych lat!
Piosenka o milosci, czyli Nic nie moze wiecznie trwac Anny Jantar. Ja osobiscie lubie takie stare polskie przeboje Anne Jantar czy Alicje Majewska no wybitne osoby. A wracajac do piosenki to cala prawda o milosci. Za milosc przyjdzie kiedys nam zaplacic ;D Piosenka z przeslaniem dlatego do niej mam sentyment
Polecam utwór pod tytułem Autobiografia" zespołu Perfect. Powstał on w 1982 roku. Lubię ten utwór, opowiada on o tym, co działo się w okresie komunizmu. Jak byłam młodsza, a moi rodzice słuchali tego utworu, nie rozumiałam znaczenia, sensu tej piosenki, jednak z czasem, jak robiłam się starsza, sama zaczynałam powoli ją rozumieć. Podoba mi się opisanie młodości podmiotu lirycznego, jego marzeń oraz realiów w jakich żył, opis znajduje się w pierwszych trzech zwrotkach. W czwartej zwrotce mowa o prawdziwej miłości i bólu po jej stracie. Podoba mi się, że w piosence zostało podkreślone to, że można być sławnym, mieć rzesze fanów, a mimo wszystko nie być do końca szczęśliwym. W piosence, w ostatniej zwrotce podmiot liryczny podkreśla to, że brak przyjaciół i miłości, jest bardzo trudno, wręcz jest to niemożliwe, by zastąpić to czymś innym, na przykład sławą.
Podsumowując piosenka bardzo mi się podoba, ponieważ zawiera w sobie informacje, rzeczy, z którymi się zgadzam i które pokazują, co tak naprawdę jest w życiu ważne
Podsumowując piosenka bardzo mi się podoba, ponieważ zawiera w sobie informacje, rzeczy, z którymi się zgadzam i które pokazują, co tak naprawdę jest w życiu ważne
AC/DC, Aerosmith, Pink Floyd, Metallica, Nirvana, Ozzy Osbourne, ABBA, Modern Talking, tego się u mnie słuchało i bardzo się cieszę że wychowałam się na 'November rain', 'Patience' i 'Paradise City' a nie na 'Zielone oczy' lub innej tego typu muzyce.
MJ jest moim idolem od 9 lat i bardzo, bardzo chciałabym go zobaczyć na żywo, powiedzieć mu ile dla mnie znaczy i zaśpiewać z nim..
Ale cieszę się że 'chociaż' Gunsów miałam okazję zobaczyć bo ich poznałam wcześniej niż Michaela, to ich piosenki próbowałam śpiewać jako dwuletnie dziecko i to czytanie o nich wywołuje przyspieszone bicie serca, gorąco i dreszcze z niewyjaśnionego powodu. Ale dopiero od koncertu, wcześniej nawet nie chciało mi się o nich czytać (czemu?!).