Podczas moich podróży historycznych natknęłam się na tematy związane z higieną. O ile osmańskie pałace pachniały czystością, o tyle europejskie królewny srały po kominkach, a kładąc się do snu z kilkumiesięcznym brudem, pudrami i makijażami...marzyć tylko mogły w tamtych czasach o higienie panującej w haremach....
Łażnie tureckie wywodzą się z rzymskich term. Hammam z arabskiego znaczy- kąpiel/ łazienka stanowiły obiekty posiadające bieżącą wodę oraz kaalizację. Hamamy jako jedne z pierwszych stały się obiektami publicznymi, z których korzystać mogli wszyscy.
Ale rzecz cała o sułtankach i higienie w pałacu więc do dzieła.
Mieszkankom Haremmu większość czasu zajmowało dbanie o urodę.
Kobiety depilowały całe ciało, oprócz głowy. Posiadnaie owłosienia uważano za grzech. W tym celu na bazie arszeniku przyrządzano tzw AHDĘ-smarowidło o konsystencji karmelu nanoszono na miejsca depilowane. Po około 15 minutach zdrapuwano specyfik ostrym końcem muszli morskiej.
Kiedy sułtan zapragnął spotkać się z nałoznicą, zawiadamial ją kilka godzin wcześniej, aby miała czas odpowiednio się przygotować.
Tzw, sponty mogły mieć kiejsce tylko wtedy, gdy kobieta była sułtanowi wyjątkowo bliska....jak np Hurrem Sulejmanowi
W serialu WS i WSK oglądamy zrozpaczone i znużone damy...ponieważ producenci serialu po atakach nie mogli posunąć się dalej. Jednak prawda historyczna peroruje samoistnie. Sułtanki a także pozostałe niewolnice nudziły się niemiłosiernie. Tylko niektóre z nich poszerzały swoją wiedzę studiując książki i dostępną literaturę.
Pamiętakmy, że w Haremmie miłość buzowała i buzowały hormony.
Pomimo, że wszystkie dziewczęta były przepiękne nie każda miała szanse trafić przed oblicze sułtana.
W serialu widzimy sceny w hammamie związane z licznymi atakami...
Tak na prawdę w hammamach kwitła miłość, Wspólne kąpiele i wzajemne nacieranie olejkami sprzyjała wzajemnym fascynacjom.
Znane są też z historii związki z kastratami (nie mylić z eunuchami), z którymi bezpieczny seks (bez zagrożenia zajścia w ciążę) był spełnieniem i obietnicą
Ps. Np zapleciony warkocz był hasłem "Ugaś moje płomienie"
Kiedy nadchodził sułtan jego byty stukały z daleka dając czas wszystkim służącym na ucieczkę i ukrycie się w bezpiecznym miejscu. Ponieważ zwykłym sługom nie wolno było nawet znaleźć się w jego pobliżu.
Jakość: | 20 | Popularność: | 721 |
Wsparcie: | 14 | Ocena i wartość ocen: | 15 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i reakcje: | 273 |
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych dyskusji z napisanych w tym fandomie) |