Jestem Directioner już ponad 7 lat. Przez ten czas nauczyli mnie moi idole na prawdę dużo! Chcesz się dowiedzieć jakich rzeczy? Przeczytaj do końca, a dowiesz się wszystkiego :D
Nie umiałam walczyć o siebie, swoje marzenia i wszystko, co możliwe. Poddawałam się na starcie, wmawiałam sobie, że nic mi się nie uda, więc porzucałam swoje cele. Nie umiałam bronić siebie, czy idoli. Dzięki niemu się tego nauczyłam. Zwykłe zaczepki o idoli, czy ich muzykę ignorowałam, bo wiedziałam, że zazdroszczą im tego, ile osiągnęli. Harry osiągnął bardzo dużo, ja także, bo osiągnęłam pewność siebie i walkę o nie poddawanie się, gdy jest warto biegnąć do marzeń. Samo to, że jest, dzieli się swoimi mądrymi myślami pomaga. Nauczył mnie samej siebie.
Chyba każdy fan wie, że Louisowi zawsze brakowało pewności siebie. On brał i nadal bierze z życia tak dużo, jak jest to tylko możliwe. Wielu wśród nas - fanów - mówiło, że Louis ma depresję, czy jakieś stadium depresyjne. Pokazuje rzadko pełnię szczęścia, lecz widać ile prawdziwego i szczerego zadowolenia daje mu muzyka, rodzinne miasto i rodzina. Nie pomijam oczywiście Liama, Harryego oraz Nialla, bo to w końcu bracia. Nauczył mnie czerpania szczęścia z najdrobniejszych szczegółów, małych drobnostek. Dzięki niemu doceniam to, co mam; to, co dostaję od rodziny, przyjaciół, znajomych. Nauczył mnie po prostu się uśmiechać.
Odwieczny mój problem - waga. Zawsze mówiłam sobie, że jestem gruba, ale Niall - mój idol, który potrafi podnieść na duchu każdego - nauczył mnie, jak tym problemem się nie przejmować. Dzięki niemu potrafiłam stanąć przed lustrem, spojrzeć na siebie i powiedzieć, że jestem piękna, co przychodziło mi z trudem z początku. Codziennie jadłam to, co chciałam i nie przejmowałam się opinią innych. Niall sprawił, że potrafię powiedzieć samej sobie z uśmiechem na twarzy, że jestem śliczna i że skoro ktoś tego nie widzi, to jest ślepy. Niall nauczył mnie mieć głęboko w poważaniu zdanie innych na temat mojej wagi.
Dopóki nie poznałam ludzi z fandomu, nie miałam nikogo, kto mógłby mnie wspierać, pomagać, pocieszać, ale ja też mogła bym się tym samym odwdzięczać. Pokazał mi jacy ludzie potrafią być. Pokazał, że życie nie jest tylko czarne, czy tylko białe. Pokazał kolory, których nie widziałam nigdy. Sprawił, iż potrafiłam zaufać komuś, poznać kogoś na tyle, by powierzyć komuś swoje sekrety. Dzięki całej piątce mam swoich ukochanych przyjaciół, których poznałam przez internet przez właśnie fandom - Directioners. Nauczył mnie wiary w ludzi i darowania ich miłością.
Moja samoocena sięgała poziomu podłogi, nie umiałam ocenić się w pozytywny sposób - on mi pokazał, jak to zrobić. W jednym z wywiadów powiedział, że jeśli nie umiesz nic dobrego o sobie powiedzieć, postaw przed sobą lustro i znajdź w sobie coś, co ci się podoba, np. oczy i mówiąc sobie prosto w oczy, że są one piękne i nikt nie ma takich, jak my. Podwyższał ją nie wiedząc o tym, ale jestem pewna, że powiedziałabym mu wprost, gdybym mogła, że nauczył mnie patrzeć na siebie, jak na dzieło sztuki. Nigdy o sobie nie myślałam, dzięki niemu zaczęłam. Nauczył mnie, że jeśli ktoś nas obgaduje, to zazdrości nam czegoś, czego ten ktoś nie ma, a mamy to my.
Niektórzy mówią, że idole nie są potrzebni. To nie prawda. Idole są kimś, kogo warto mieć, bo sprawiają nam uśmiechy na twarzach samym byciem. Widzimy w nich wzór do naśladowania, bronimy ich, gdy zrobią coś złego, bo widzimy ile dobrego zrobił dla innych, nienawidzimy głupich pytań paparazzi, zaczepek i głupich zachowań psychicznych fanek, które są w stanie zrobić wszystko - dosłownie wszystko - by spotkać idola. Jeszcze ich nie spotkałam, lecz jednego z nich już niebawem spotkam.
Upadałam wiele razy, ale też tyle razy się podnosiłam, bo pokazywali mi, jak stanąć na nogi, pokazać środkowego palca innym, którzy we mnie nie wierzyli, głowę podnieść do góry, piersi wypiąć do przody, tyłek do tyłu i iść nie zważając na innych oraz ich głupie gadanie. Dzięki nim nauczyłam się dążyć do celu, spełniać marzenia, mówić samej sobie, że jestem piękna, dostrzegać piękno w innych oraz pomagać tym, którzy na to zasługują <3
Dziękuję za przeczytanie do końca, mam nadzieję, że post przypadł wam do gustu i podzielicie się własnymi przeżyciami z idolami :D
Jakość: | 20 | Popularność: | 456 |
Podziękowania: | 0 | Ocena: | 5 |
Wyróżnienia: | 0 | Komentarze: | 100 |
Mnie niczego