22 lata w pigułce. Czyli, czy na pewno wiesz jak było?
Wyobraź sobie, że rodzisz dziecko. Niestety tuż po urodzeniu ono prawie umiera. Emocje, które przez Ciebie przechodzą są nie do opisania. Płaczesz, krzyczysz i czujesz jakbyś to ty umierała. Okazuje się, że dają mu szansę. Utrzymają je przy życiu, tylko czy cena będzie tego warta?
32 zastrzyki dziennie, problemy ze zdrowiem, ciągłe obawy oto czy twoje dziecko przeżyje kolejny dzień..
Bóg chciał żeby mały aniołek przeżył, tylko że jego problemy tutaj się nie kończą.
Nadchodzi czas, by pójść do szkoły.
Każde dziecko na początku trochę się boi, nowe otoczenie, nowi znajomi. Jednak zazwyczaj po pewnym czasie znajdujesz w niej przyjaciół i są oni powodem, dla którego szkoła staję się miejscem do którego przychodzisz chętniej.
W tym wypadku było inaczej.
On nienawidził szkoły, bo nie lubił się uczyć... On przez kilka lat przeżył w niej szkołę przetrwania.
Myślałaś, że twoja historia jest okropna? Może masz rację. Może również przeżywasz w niej istny horror, a każdy kolejny dzień jest dla ciebie czymś strasznym. Bicie, zastraszanie, dręczenie.. Jedynym rozwiązaniem są wagary, na które często chodzisz, by tego uniknąć.
Czy to jest to co powinno przeżywać dziecko w szkole? Czy dziecko ze strachu powinno zapisywać się na lekcje boxu , by w razie potrzeby móc się obronić? Samoobrona to coś bez czego pewnie by sobie nie poradził.
Mimo tylu niemiłych przeżyć nie poddał się. Jak każdy nastolatek w szkole miał swoją wybrankę i mimo że zapraszał ją na randkę ponad 20 razy ona nigdy się nie zgodziła...
Jak trzeba być silnym, by nie poddać się po pierwszym razie? Myślicie, że teraz ktoś gotów byłby to powtórzyć? Ja myślę, że nie.
Szesnaste urodziny coraz bliżej, a ty bez przyjaciół, bez dziewczyny i chodź by jednego sojusznika. Mimo to postanawiasz wyprawić urodziny i zapraszasz całą klasę. Nie możesz doczekać się tego dnia i liczysz na to, że może w końcu coś się zmieni.
Nadchodzi ten dzień. Godzina, na którą zaprosiłeś znajomych coraz bliżej. Ekscytacja rośnie.
Niestety na darmo. Nikt się na niej nie pojawił... Ani jeden kolega, ani jedna koleżanka za których ich uważałeś nie przyszła na twoje urodziny.
Jak myślisz jak ty byś się poczuł w takiej sytuacji? Upokorzenie, strach, samotność? Nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić.
Nie każdy by się po tym pozbierał, lecz mimo kolejnych upadków twoja silna wola rośnie. Wiedziałeś, że los kiedyś się odwróci, i kiedyś zaznasz smak szczęścia.
"Zaprosiłem całą klasę, nikt nie przyszedł. Chcę mieć tylko przyjaciół, mamo." - słowa wypowiedziane w dniu 16 urodzin.
Pierwszy casting do X- Factor miał być tym momentem. Jednak los powiedział stanowcze nie. Kolejna porażka. Zostałeś odrzucony, ale to dla ciebie wciąż nie powód, by się poddać. Po dwóch latach wracasz z podniesioną głową i w tym momencie twoje życie nabiera sensu. Nic nigdy nie będzie już takie samo. Jesteś w ONE DIRECTION. Cały świat zna twoje imię. Cały świat zna twoje nazwisko.
Masz prawdziwych przyjaciół, o których zawsze marzyłeś. Nigdy już nie będziesz obchodził urodzin sam. Teraz obchodzi je z tobą cały świat. Dziewczyny, które kiedyś Cię odrzuciły teraz marzą o twoim autografie. Nigdy już nie będziesz samotny, nigdy już nie będziesz starym Liamem Payne.
WIEM, ŻE DIRECTIONERS ZNAJĄ TĄ HISTORIE, ALE CHCIAŁABYM ŻEBY ZNAŁ JĄ KAŻDY .
LIAM NIE MIAŁ ŁATWEGO ŻYCIA, DLATEGO NIGDY NIE ZROZUMIEM OSÓB, KTÓRE TAK GO NIENAWIDZĄ.
ON NIGDY SIĘ NIE PODDAŁ, A TERAZ MA WSZYSTKO.
LIAM OD ZAWSZE BYŁ SILNY.
PAMIĘTAJ, TY TEŻ BĄDŹ JAK LIAM.
BĄDŹ SILNY ♥
Jakość: | 20 | Popularność: | 254 |
Podziękowania: | 8 | Ocena: | 30 |
Wyróżnienia: | 0 | Komentarze: | 620 |