Kiedy poznałam Sylwię i Justina zaczęłam wierzyć w marzenia. Zaczęłam wtedy wierzyć w moją przyszłość.

 "Jak będę duża to zostanę fryzjerką i piosenkarką! Kiedy będę czesała moich klientów będę im śpiewać!" - to słowa małej mnie. Dzisiaj fryzjerstwo poszło się walić :D Zostałam jednak przy muzyce. Justin i Sylwia towarzyszą mi w drodzę do celu. Od czerwca tego roku dołączyła do nich wspaniała kobieta Lana Parrilla. Teraz ta trójka wspiera mnie całym sercem mimo, że nawet o tym nie wiedzą. Ważne, że ja wiem....

Właśnie. Co oni takiego zrobili, że są dla mnie tak ważni.

Justin i Sylwia jak pewnie się domyślacie są moimi muzycznymi idolami, a muzyka to mój życiowy priorytet. 

Sylwia pokazała mi, że warto z całych sił dążyć do celu, bo jeśli chcesz to nawet w naszym kraju znajdziesz swoje miejsce! 

Justin pokazał mi, że z chłopca grającego na schodach teatru można stać się przykładem dla miliona osób. Jego cytaty są moją motywacją. "NEVER SAY NEVER!" - te trzy proste słowa potrafią wiele zmienić w człowieku. 

Lana, mój aniołek pokazuje mi, że każdy człowiek zasługuje na szacunek. Ta kobieta jest dla mnie wielkim przykładem nie tylko aktorskim ale i życiowym. Chciałabym podchodzić kiedyś do życia tak jak ona. Jest wspaniałym człowiekiem!

Odpowiedź brzmi tak, prawie tak.

Spełniłam w życiu wiele marzeń ale te najważniejsze dopiero zaczynają się spełniać. 

Spotkałam dwie ważne w moim życiu osoby. Mogłam zobaczyć na własne oczy mój cały świat. To niesamowite uczucie. 

Sylwię przytuliłam i widziałam pierwszy raz 15.10.2016 na koncercie Szklany Sen Tour ❤ Zawalczyłam o nią drugi raz kiedy udało mi się zarezerwować miejsca na Young Stars Summer Campie! 

Justina ujrzałam na oczy 11.11.2016 na Purpose World Tour w Krakowie ❤ Miałam momenty w których się poddawałam, ale zawalczyłam i zobaczyłam człowieka od którego wszystko się zaczęło...

To uczucie podczas spełniania marzeń o które pyta wiele osób jest najwspanialszą rzeczą na świecie! To właśnie dlatego stwierdziłam, że jeśli czegoś chcę muszę o to zawalczyć. Może w przyszłości nie będę miała możliwości spełnić akurat tego marzenia więc walczę o to co jest tu i teraz!

Mam jeszcze dwa największe marzenia. Jedno z nich jest już naprawdę blisko mnie, walczę o to z całych sił...

Do drugiego marzenia mam jeszcze trochę czasu ale wiem jedno, jeśli tego chcę to zrobię to!

Mimo, że w życiu wiele jeszcze mnie czeka chciałabym abyście wiedzieli, że idol to najwspanialsze co mnie spotkało do tej pory. Gdyby nie idole nie byłabym teraz na tym miejscu gdzie jestem. Nie wierzyłabym tak mocno i nie walczyłabym o niektóre rzeczy...

Każdy, ale to każdy z was może spełnić swoje marzenia! Nikogo nie obchodzi czy masz 12 lat czy 25. Spełniaj marzenia, rób to co uczyni cię szczęśliwym, korzystaj z życia! Nie wmawiaj sobie tego, że "jestem biedna więc nigdy nie spełnię marzeń"! Wcale tak nie jest, rozumiesz?

Jeśli zawalczysz spełnisz je! Zrobisz to o czym marzyłaś przez wiele lat! 

Musisz po prostu uwierzyć....uwierz i zrób to!