"Nasz serial nie ma otwartego zakończenia, jak powiedzmy The Walking Dead - stwierdził. - "Wątek każdej z postaci zostanie odpowiednio zakończony. Mamy zamiar przedstawić widzom ciekawą historię i ją zakończyć, zanim okaże się, że nie jesteśmy już mile widziani. Opowiemy to, co chcemy opowiedzieć".

Aktor dodał również, że większość fanów powinna być bardzo zadowolona z najnowszych odcinków, chociaż tacy z nich, którzy spodziewają się powtórki sezonu pierwszego mogą się trochę zawieść.

"Drugi sezon to inna historia. Już po przeczytaniu pierwszych linijek scenariusza premierowego odcinka zdałem sobie sprawę, że otwieramy zupełnie nową opowieść".