Atmosfera Uranu i Neptuna składa się z wodoru, helu, metanu i amoniaku. Ze względu na ogromne oddalenie od Słońca, dociera do nich tak mało światła, że w teleskopie widać tylko zieloną poświatę. Uran oddalony jest od Słońca o 2,8 miliarda, a Neptun 4,5 miliarda kilometrów. Na obydwy planetach temperatura wynosi minus 200 stopni Celsjusza.
Uran
Na których planetach Słońce oświetla biegun?
Prawie wszystkie planety obracają się wokół własnej osi tak, że ich równik znajduje się wtedy najbliżej Słońca, a bieguny nachylone są w stosunku do niego pod mniejszym lub większym kątem. Tylko Uran jest tu wyjątkiem. Obraca się w pewien szczególny sposób. Oś obrotu (linia łącząca dwa bieguny) skierowana jest dokładnie ku Słońcu. W lecie promienie słoneczne padają pionowo na jeden biegun, a w zimie na drugi. Równik stale znajduje się w półcieniu. Lato trwa 21 lat; tyle potrzeba Uranowi na zmianę bieguna.
Poza tym Uran ma też swoje pierścienie. Odkryto je dopiero w 1977 roku. Ma ich prawdopodobnie dziesięć, zbudowane są z tak ciemnej materii, że prawie nie można ich dostrzec. (Widzimy tylko te rzeczy, które odbijają światło. Materia pierścieni Uranu pochłania jednak prawie całkowicie światło, jakie na nią pada.)
Neptun
Jak długo trwa rok na Neptunie?
Rok na Neptunie to 164 lata na Ziemi. Tyle czasu potrzeba neptunowi na jeden obrót wokół Słońca.
Pluton
Kiedy dokonano odkrycia Plutonu?
Najmniejszą ze wszystkich planet jest Pluton. Znacznie mniejszy niż nasz Księżyc, krąży w naszym Układzie Słonecznym po orbicie najbardziej oddalonej od Słońca. Pluton odkryto w 1930 roku drogą dedukcji. Minimalne odchylenia orbit innych planet kazały przypuszczać, że na zewnątrz nich krąży jeszcze jakaś planeta. Drogą obliczeń określono miejsce, gdzie musiałaby się ona znajdować. Kiedy już było wiadomo, w którym miejscu na niebie jej wypatrywać, doszukano się Plutonu.
Linki do pozostałych części:
1 część http://fandoms.pl/297951/kosmos
2 część http://fandoms.pl/302810/kosmos-2
3 część http://fandoms.pl/305552/kosmos-3
OCENA JAKOŚCI
Uważasz, że ocena jest nieuczciwa? Zgłoś to przyciskiem "zgłoś" na dole, a administracja portalu sprawdzi tą ocenę!
JAK MOGĘ ZAROBIĆ PUNKTY DLA FANDOMU Z TEGO POSTA / CO MOGĘ TERAZ ZROBIĆ?
PUNKTACJA Z TEGO POSTA NIE JEST WLICZANA DO AKTUALNYCH AKCJI KONKURSOWYCH PORTALU ALE Wciąż możesz go komentować, oceniać i brać udział w jego wyzwaniach, a być może zdecydujemy się go podbić i tym samym zaliczyć z niego punkty do aktualnych akcji serwisu - im większa w nim aktywność, tym większa szansa byśmy podjęli taką decyzję :)
Mogą Cię także zainteresować
Redaktor tego posta zarobił dotychczas 662 punktów za:
Jakość:
20
Popularność:
171
Wsparcie:
31
Ocena i wartość ocen:
20
Wyróżnienia/kary:
0
Komentarze i reakcje:
340
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych postów z napisanych w tym fandomie)
O CO CHODZI Z PUNKTAMI DLA REDAKTORÓW? ZA CO SIĘ JE ZARABIA?
Każda z planet już obnażona przed nami kosmos tajemnic nie ma ale że na Uranie lato trwa 21 lat to szok i ten rok Neptuna porównywalny z naszymi 164 latami na Ziemi. An podejrzewam że posiadasz lunetę i często w nią zaglądasz. Ale widok gwiazd nocą piękny jest więc nie dziwię się że ten temat cię fascynuje.
Kolejny ciekawy wykład. Powiało chlodem.... ;-) :-D Szkoda że na naszej planecie lato trwa 2miesiące-ja chcę te 21 lat lub dłużej..jestem cieplolubna! :-D. To dla mnie szok.... ze rok Neptuna jest taki dluuugi....
Dziękuję za post i czekam na kolejne
W sierpniu 2006 roku Pluton stracił status planety i tak w układzie słonecznym mamy tylko 8 planet. Pluton stał się prototypem nowej kategorii wśród obiektów transneptunowych
A to ja Cię zaskoczę! Z fizyki jestem NOGA i o mały włos nie zawaliłam promocji do klasy wyżej, przez fizykę właśnie! A że w innych dziedzinach byłam geniuszem (hihi) a pani od fizyki baaardzo chciała, bym zdała, na zaliczenie kazała mi wymienić NATYCHMIAST wszystkie planety! Od TYŁU! Nie miałam prawa zastanowić się nad odpowiedzią nawet przez 0,00000001 sekundy, więc... Wymieniłam te wszystkie planety i... Trafiłam!!! To jest dopiero KOSMOS, co???:-D
Wrzechświat kryje przed nami jeszcze wiele tajemnic. Coraz lepsze teleskopy, postęp techniczny , pozwalają nam zajrzeć w jego najdalsze zakątki. Wyniesienie na orbitę teleskopu Hubblea umożliwiło naukowcom dotarcie prawie do samych jego narodzin. Sięgając coraz dalej w głąb Wrzechświata przesuwamy naszą granicę poznania. Zobaczyliśmy to co się działo ponad 13 miliardów lat świetlnych temu. (Rok świetlny to jednostka odległości , jest to droga którą pokonuje światło w próżni w ciągu jednego roku , czyli ok 9,5 bulionów km . Ciekawostką jest fakt , że do dziś nie posiada jednolitego symbolu jednostki.) Choć teleskopy pozwalają nam zajrzeć bardzo głęboko w kosmos , najtrudniej jest nam zobaczyć to co znajduje się w naszej galaktyce. To co widzimy na nocnym niebie , co na co dzień nazywamy drogą mleczną to tylko jedno z ramion naszej galaktyki. Droga mleczna jest jedną z miliardów galaktyk. Posiada formę dysku , masywną czarną dziurą i tu ciekawostka nasza galaktyka w swoim centrum posiada poprzeczkę. Spiralnie od czarnej dziury na przestrzeni ok 100 tysięcy lat świetlnych, rozciągają się ramiona galaktyki. Mamy to szczęście , że mieszkamy na peryferiach jednego z ramion , w bezpiecznej okolicy. Choć nie zdajemy sobie z tego sprawy , nasz Układ słoneczny porusza się w lokalnym obłoku międzygwiazdowym mierzącym 30 lat świetlnych , a poetycko nazwanym Puszkiem. Droga mleczna przemierza kosmos z prędkością ponad 2 milionów km na godzinę. Wg mitologii greckiej powstała z kropli rozlanego mleka , którym Hera karmiła swojego syna Heraklesa. Ostatnia ciekawostka o której chcę napisać – Nasza galaktyka jest w trakcie wchłaniania galaktyk karłowatych w gwiazdozbiorze Strzelca i Wielkiego psa.
Nie mniej ciekawa jest nasza najbliższa okolica. Według najnowszych teorii Księżyc powstał w wyniku kolizji Ziemi z inną planetą zbliżoną rozmiarami do Marsa. Planeta ta - nazywana Theą - miała się z Ziemią zderzyć około 4.5 miliarda lat temu, gdy Ziemia liczyła sobie zaledwie 34 miliony lat, a w wyniku tego zderzenia uległa ona kompletnemu zniszczeniu i razem z dużym kawałkiem płaszcza naszej planety utworzyła Księżyc. A tak naprawdę Księżyc nie jest jedynym naszym towarzyszem - w rezonansie z Ziemią krąży kilka planetoid w tym najsłynniejsza (3753) Cruithne, która nazywana jest czasem drugim Księżycem.
Po bardzo żmudnych badaniach uwieńczonych Nagrodą Nobla odkryte zostały w kosmosie tajemnicze pulsary, rodzaj gwiazd neutronowych, obiekty będące źródłem promieniowania elektromagnetycznego. Niektórzy mogli sądzić, że źródłem dających się zaobserwować sygnałów są kosmici.
Pulsary obracają się bardzo szybko, emitują silne impulsy promieniowania o zabójczym natężeniu. Można je wykorzystać do precyzyjnego pomiaru czasu. Analogicznie jak wykorzystywane obecnie zegary atomowe, bazujące na częstotliwości drgań atomów cezu.
Odkrycia pulsarów na podstawie pomiarów polaryzacji sygnałów dokonała entuzjastka fizyki Jocelyn Bell Burnell, ale została pominięta w nominacji do Nagrody Nobla, która została przyznana jej promotorowi, mimo że ten był przeciwny tym badaniom.
A gdzie w tym wszystkim znajdujemy się my? Ziemia mieści się razem z siedmioma innymi planetami (sorry, Pluton) w Układzie Słonecznym, który z kolei znajduje się w galaktyce zwanej Drogą Mleczną (dokładniej rzecz biorąc znajdujemy się w ramieniu Oriona) mającą średnicę 100 tysięcy lat świetlnych i zawierającą około 400 miliardów gwiazd. Idąc dalej znajdujemy się w Supergromadzie w Pannie, która ostatnio została "wchłonięta" przez zdefiniowaną właśnie supergromadę Laniakea zawierającą około 100 tysięcy galaktyk i rozciągającą się na 520 milionów lat świetlnych. Ta orbituje wokół tzw. Wielkiego Atraktora - anomalii grawitacyjnej w Supergromadzie w Hydrze-Centaurze. Aby to sobie lepiej uzmysłowić: Laniakea zawiera kilkaset gromad galaktyk, z których każda posiada kilkadziesiąt do kilku tysięcy galaktyk, a każda z tych galaktyk może zawierać setki miliardów gwiazd. Przy tym Laniakea ma średnicę 160 megaparseków. Obserwowalny wszechświat liczy sobie 28 tysięcy megaparseków. Jesteśmy tylko drobnym pyłkiem.
Podczas pierwszych bezzałogowych lotów na orbitę odkryty został przedziwny problem - niektóre mechanizmy w próżni przestawały działać, a po powrocie na Ziemię okazywało się, że kawałki metalu zostały ze sobą trwale połączone. Okazało się, że odpowiada za to brak atmosfery. Na Ziemi na metalach pojawia się w wyniku działania tlenu niewidzialna warstwa rdzy, a także inne zabrudzenia, które wspólnie działają jako bariera oddzielająca od siebie atomy. W próżni jednak atomy te nie wiedzą gdzie kończy się jeden obiekt, a zaczyna drugi dlatego też można je połączyć po prostu stykając je ze sobą. Problem ten dotyczy oczywiście tylko obiektów całkowicie sterylnych i czystych - narzędzia przywiezione z Ziemi zazwyczaj mają na sobie przywleczoną stamtąd "warstwę ochronną". Efekt ten próbuje się wykorzystać na ziemi przy spawaniu na zimno. Metoda ta jest zwłaszcza skuteczna w przypadku nanostruktur - odkryto, że połączone w ten sposób złote nanoprzewody pod mikroskopem wyglądają niemal tak jakby zostały wykonane z jednego kawałka metalu. Aby połączyć większe obiekty często konieczne jest użycie większego ciśnienia.
Może to zabrzmieć dziwnie, ale jeden dzień trwa na Wenus dłużej, niż tamtejszy rok. Wenus potrzebuje 225 ziemskich dni na okrążenie Słońca, ale aż 243 dni zajmuje planecie obrót wokół własnej osi.