Co prawda już początek roku, ale pewnie już większość tegorocznych trzecioklasistów w gimnazjum zastanawia się gdzie się wybrać. Technikum, a może liceum? Ja też stawałam przed tym wyborem i pewnie, co niektórzy z fandoms. Dlatego w tym poście postanowiłam wam trochę przybliżyć technikum weterynaryjne 

Od dziecka marzyłam o pracy ze zwierzętami, więc głównie chciałam zostać weterynarzem, czasami zdarzały się chwilowe wyjątki, gdy tylko dowiedziałam się o technikum weterynaryjnym na targach w moim gimnazjum, to był taki znak, że właśnie tam chcę iść. Za nim się o nim dowiedziałam miałam zamiar iść na technika hodowce koni. Nadal mam zamiar iść na studia weterynaryjne, ale w tym technikum chciałam sprawdzić czy to będzie właśnie, to co chcę robić.  Technikum weterynaryjne obudziło we mnie szczególnie chęci do chirurgii. Spędziłam trochę godzin przy stołach operacyjnych u różnych zwierząt, więc gwarantuje wam to wspaniałe przeżycie. 

Jeśli chodzi o bycie technikiem weterynarii, to musisz się przygotować na wiele nieprzyjemnych rzeczy i te rzeczy nie mogą cię obrzydzać. Nie chcę nikogo obrzydzić, bo to nie widok krwi jest najgorszą rzeczą jaką zobaczycie.  Musisz być przede wszystkim rozsądny. Szczególnie przy pracy z dużymi zwierzętami trzeba mieć oczy dokoła głowy oraz wiele pomysłów.

Pierwszy rok technikum to głównie hodowla. Niby nic weterynaryjnego, ale bardzo ważna dziedzina nauki. Dowiesz się na niej wszystkiego o hodowli i żywieniu świń, krów, kur, owiec, kóz, a nawet pszczół. Po znasz bardzo dużo ras różnych gatunków. Kolejną przedmiotem, który jest w pierwszej klasie jest inseminacja oraz anatomia. Szczególnie anatomii trzeba poświęcić bardzo dużo czasu i to dość dogłębnie, ale nie ma się czym przejmować, bo to wszystko przyda ci się na maturze z biologii. 

Te przedmioty przygotowują cię do pierwszego z trzech egzaminów tzw. R9, który składa się z części praktycznej(pisemnej) i teorii. 

W drugiej i trzeciej klasie zaczynają się przedmioty weterynaryjne takie jak: choroby zwierząt, wszelkie badania laboratoryjne diagnostyka, te przedmioty przygotowują was na egzamin numer R10,  który składa się już z praktycznej części, którą faktycznie wykonujesz oraz oczywiście teorii. 

W czwartej klasie odbywają się zajęcia z prawa weterynaryjnego i wszystkich ustaw dotyczących weterynarii. Przygotowuje to do egzaminu R11.

Każdy też odbywa miesięczna praktykę. Ja odbyłam ją w przychodni oraz w zoo. Więc jest naprawdę wiele możliwości i miejsc gdzie możesz ją odbyć

Dodatkowo w szkole odbywały się często wycieczki zawodowe jeździliśmy np. na farmy i często do gabinetów weterynaryjnych naszych nauczycieli.

Technikum weterynaryjne jest jednym z trudniejszych techników, ale jeśli nie jesteś pewien czy aby na pewno chcesz być weterynarzem, to warto spróbować.

Mam nadzieje, że choć trochę przybliżyłam wam  kierunek technika weterynarii. Jeśli macie jakieś pytania to zadawajcie je, chętnie na nie odpowiem :)