Sen ogółem mówiąc, stwarza w pewnym sensie aurę tajemniczości, marzeń. Podczas snu często spełniają się nasze ukryte pragnienia, niekiedy nie możliwe do zrealizowania. Naszą duszę napełnia wtedy spokój i opanowanie. To irracjonalne spojrzenie na świat, daje nam możliwość odejścia od monotonnej, często wyczerpującej racjonalnej rzeczywistości. 
Niekiedy podczas snu, mamy możliwość rozmowy, czy też spotkania kogoś zmarłego. Jest to niesamowite uczucie! Mamy okazję wtedy "porozmawiać z nimi". To również wprawia nas w pewien spokój, bowiem zostaje zaspokojona nasza tęsknota za daną osobą i osamotnienie. 

Oczywiście, że tak. Ludzie od wielu lat próbują odnaleźć symbolikę snów. Niestety często jest tak, że nie pamiętam, co nam sie śniło danej nocy, lub mamy w pamięci jedynie fragment zdarzenia. Wówczas wtedy trudniej jest cokolwiek osiągnąć. 
Czasami sny mają charakter refleksyjny, pomagają nam podjąć jakąś decyzję, dają nam możliwość przemyślenia danej sprawy. 
W odniesieniu do snów narodziły się różne przesądy, które jednak należy traktować z umiarkowaniem i dystansem. 
Według niektórych podań senników, np. śniące się zęby mogą symbolizować czyjąś śmierć, bądź chorobę.

Wiem, że nie jest to łatwe, gdyż sama się zazwyczaj do tego nie stosuję, ale ważne jest, aby w miare możliwości zasnąć przed północą. Do północy jest twardy, mocny sen, natomiast później towarzyszy nam tylko czuwanie. 

Przed zaśnięciem dobrze byłoby wziąć ciepłą (w temperaturze pokojowej) kąpiel, która załagodzi naszą skórę i zmniejszy efekty całodziennego zmęczenia.
Chyba oczywistą sprawą jest to, że nie powinniśmy się "obżerać" na noc. Śpiąc - leżymy. Organizm nie trawi wtedy dobrze tego, co się w nim znajduje.

Nie powinniśmy też pić zbyt dużo płynów tuż przed snem. Powinniśmy także odłożyć chociaż na kilka minut przed snem urządzenia elektroniczne.
Należy się wyciszyć i udać w sferę krainy marzeń. 

To oczywiście wiąże się z punktem pierwszym, czyli tą aurą spokoju i wyciszenia emocjonalnego.
Każdemu z nas potrzebny jest sen. Nasze ciało, mózg.. nie potrafią funkcjonować całe życie bez chwili wytchnienia. To proporcjonalnie niemożliwe. Nasz organizm wyczerpałby się po kilku dniach. 

Podsumowując, sen jest bardzo ważnym czynnikiem, uzupełniającym, a nawet stanowiącym połowę naszego życia.
Bowiem każdy z nas potrzebuje chwili relaksu, odpoczynku i odejścia od żmudnej rzeczywistości.