Czy pamiętasz lekturę, którą kazano Ci czytać w szkole? Historia o rudej dziewczynce w warkoczykach, która kochała całym serduszkiem swoje Zielone Wzgórze? Nie pamiętasz a może trochę Ci świta? To nieważne, bo masz teraz szanse przeżyć tą historie na nowo! W tym poście chciałabym przedstawić Wam troszkę bliżej historie Anii z Zielonego Wzgórza przedstawionej w nowym serialu Nerflixa - Ania, nie Anna. Zapraszam!
O czym tak naprawdę opowiada Ania...
Serial ten opowiada o dwójce starszego rodzeństwa, które mieszka współnie prowadząc swoje gospodarstwo. Oboje potrzebują pomocy w pracy na polu więc postanawiają zaadoptować chłopca, który im w tym pomoże, ponieważ sami nie są już zbytnio młodzi i nie mogą się przemęczać. Niestety okazuje się, że zaistniała pewna pomyłka i zamiast młodego, silnego chłopca z sierocinca, którego odebrać z dworca miał Mateusz, zastaje on chudą, rudą dziewczynkę czekającą właśnie na niego. Nazywa się ona Ania Shirley, a jest niezwykle marzycielską, mądrą a przede wszystkim gadatliwą dziewczynką o wielkim sercu i również wilekim, ciężkim doświadczeniu życiowym... Jesteście ciekawi jak potoczy się dalej historia Ani? Oglądajcie już teraz!
Serial również ma najpiękniejsze intro jakie kiedykolwiek widziałam, także tutaj możecie je zobaczyć!
Moje własne odczucia
Strasznie, ale to strasznie bałam się,, że nie odnajdę się w takiej tematyce serialu. Mało co pamiętałam książkę, na której podstawie stworzono ten serial. Byłam pewna, że będę znudzona całą historią ponieważ jak dobrze wiemy historia ta posiada już 100 lat a wciąż rozkochuje w sobie nowych czytelników. Pewnego razu z przyjaciółką w jej urodziny postanowiłyśmy obejrzeć jakiś serial. Obie mamy już duże doświadczenie z serialami i trudno jest nas czymś zachwycić. Odrzuciłyśmy wiele propozycji aż w końcu po raz kolejny zobaczyłyśmy zwiastun Anii. "Jak nam się nie spodoba, to wyłączymy przecież. Oglądamy?" - powiedziała moja przyjaciółka. No i na takich zasadach poznałam Anie. Czy wyłączyłysmy? O to, to nie! Wręcz przeciwnie. Całe przejęte włączyłyśmy kolejny odcinek, żeby jak najszybciej wiedzieć jak potoczy się dalej historia tego rudego aniołka! Od razu po powrocie do domu obejrzałam pozostałe 6 odcinków!
Muszę przyznać, że byłam w szoku jak bardzo serial w takim klimacie był w stanie mnie pochłonąć. Tak dobrze potrafi przekazać tak piękne i ważne wartości. Co jeszcze, potrafiłam się utożsamić z głowną bohaterką bo tak samo jak ona jestem ogromną marzycielką i często zdarza mi się gadać od rzeczy i pewnie większość moich bliskich uważa, że zwariowałam! Tak bardzo uwielbiam w tej postaci to jak jest wrażliwa na świat, jak bardzo dostrzega piękno ją otaczające i jak bardzo zależy jej na relacjach z ludźmi. Cała historia tej małej, ślicznej dziewczynki jest z jednej strony piękna a z drugiej tak bardzo trudna i prawdziwa. Jestem pewna, że jest ona odpowiednia nawet dla dorosłych ludzi, którzy szukają czegoś do obejrzenia. Przekazuje ona tak wiele i nie można się po prostu doczekać kolejnego odcinka. Niestety wyszedł dopiero pierwszy sezon, który składa się z ośmiu odcinków, ale to ułatwia obejrzenie i teraz pozostaje mi tylko czekać do następnego sezonu bo obowiozkowo będę go oglądać! Nie mogę się doczekać.
Piękna historia przyjaźnij i jak i miłości.
Nie da się ukryć, że w Anii poruszane jest wiele wartościowych spraw. Przyjaźń, rodzina, pierwsza miłość. To wszystko możemy znaleźć w tym serialu. Oglądając go, możemy przeżywać wszystko to co nasza bohaterka po raz pierwszy, na nowo, w innej perspektywie. Muszę przyznać, że nie raz przyłapałam się na tym, że płakałam razem z Anią, śmiałam się z nią i zamykałam oczy w momencie kiedy Ania tak się wstydziła, że chciałaby się zapaść pod ziemie. Czułam dokładnie to samo co ona i jest to na pewno plus tego, że tak łatwo możemy przenieść się w inne życie. Przez chwile możemy spojrzeć na świat przez oczy kogoś kto stara dostrzegać w nim tylko dobro, piękno i wrażliwość. Przez moment możemy być Anią i przez moment możemy skupić się tylko na jej historii.
Polecam tej serial naprawdę każdemu! A jak z Tobą? Oglądałeś już Anię czy po przeczytaniu tego posta nabrałeś ochoty na ten serial? Daj znać w komentarzu!
OCENA JAKOŚCI
Uważasz, że ocena jest nieuczciwa? Zgłoś to przyciskiem "zgłoś" na dole, a administracja portalu sprawdzi tą ocenę!
JAK MOGĘ ZAROBIĆ PUNKTY DLA FANDOMU Z TEGO POSTA / CO MOGĘ TERAZ ZROBIĆ?
PUNKTACJA Z TEGO POSTA NIE JEST WLICZANA DO AKTUALNYCH AKCJI KONKURSOWYCH PORTALU ALE Wciąż możesz go komentować, oceniać i brać udział w jego wyzwaniach, a być może zdecydujemy się go podbić i tym samym zaliczyć z niego punkty do aktualnych akcji serwisu - im większa w nim aktywność, tym większa szansa byśmy podjęli taką decyzję :)
Mogą Cię także zainteresować
Redaktor tego posta zarobił dotychczas 989 punktów za:
Jakość:
20
Popularność:
288
Wsparcie:
495
Ocena i wartość ocen:
11
Wyróżnienia/kary:
0
Komentarze i reakcje:
131
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych dyskusji z napisanych w tym fandomie)
O CO CHODZI Z PUNKTAMI DLA REDAKTORÓW? ZA CO SIĘ JE ZARABIA?
Jak miałam tą książkę jako lekturę to nie przepadałam za nią. Może inaczej, nie lubiłam jej, bo była obowiązkowa do przeczytania oraz wtedy jej nie rozumiałam. Myślę, że do takich książek trzeba najpierw dorosnąć. Postanowiłam, że przeczytam jeszcze raz tą książkę <3
Uwielbiam ten serial. Lekturę czytałem jakieś 3 lata temu i bardzo mi się spodobała.
Prześwietny serial, z pięknymi krajobrazami w tle i Ania, która jest wspaniałą bohaterką <3
Naprawdę polecam każdemu, powinien się spodobać zarówno tym którym nie przypadła książka do gustu.
Jeju, zastanawiałam się bardzo długo nad tym czy obejrzeć ten serial czy nie ale w końcu stwierdziłam, że spróbuję i nie żałuję! Serial obejrzałam w dwa dni, a kiedy zorientowałam się, że jest mniej niż 10 odcinków to można domyśleć się jakie było moje rozczarowanie eh :(
Serial ten został tak cudownie nagrany i jeśli oglądamy w HD to mogę napisać jedno W O W
Omggg! Pamiętam jak czytanie tej książki swego czasu było dla mnie po prostu kara za życie! Zaintrygowałaś mnie tym serialem, mam nadzieje że jest on tak dobry jak myśle i sprosta moim oczekiwaniom :D
Jeju, pamiętam jak czytałam Anię i z koleżankami fascynowałyśmy się każdym rozdziałem! Ha ha
Nie miałam pojęcia, że istnieje serial i jeżeli znajdę chwilkę czasu to na pewno go obejrzę!
Gdzieś tam w dzieciństwie oglądałam film, a nawet zabrałam się za ksiażkę kiedy miałam jakieś 11 lat.
No i własnie przez to, że "Ania z zielonego wzgórza" kojarzy mi się z dzieciństwem to ciągle mam jakieś opory z tym serialem, że będzie zbyt dziecinny, nudny. No ale ciągle czytam jakieś pozytywne opinie i może kiedyś się zdecyduję i chociaż spróbuję
Koniecznie muszę go obejrzeć! Sama książka "Ania z Zielonego Wzgórza" nie przypadła mi do gustu dlatego częściowo zniechęciłam się do powrotów i ponownego zagłębienia się w takie typu serie... Jednak ten serial ma w sobie coś co przyciąga uwagę!❤