W dzisiejszych czasach trudno byłoby znaleźć osobe, która nie ma swojego idola (no chyba, że jesteś moją koleżanką, która jest "only team Schopenhauer"). Od jakiegoś czasu obserwuje się wzrost znaczenia słowa "idol". Dużo osób twierdzi, że ma nawet po kilku idoli, którzy pokazują im, żeby walczyć, nie przejmować się opinią innych, spełniać marzenia etc.
Chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć o moim idolu, który również spełnia marzenia pomimo dużych przeciwności losu.
Ile to osób utalentowanych wokalnie nigdy nie zdecydowało się na pokazanie swojego talentu szerszej publiczności ze względu na lęk pokazania się światu? Ile to karier, nie tylko wokalnych, rozleciało się przez choroby czy wypadki? Oczywiście nie zawsze jakakolwiek walka w ogóle jest możliwa. Ale jeśli jest to chyba powinna być aż wskazana(tak jak np. w przypadku Seleny i toczenia).
A więc chciałabym Wam dzisiaj przedstawić skoczka narciarskiego, który ma lęk wysokości(!)
O Danielu tak naprawde zrobiło się głośno dopiero w minionym sezonie 2016/2017 gdy to zaczął od miejsc w pierwszej piątce i objął prowadzenie w legendarnym Turnieju Czterech Skoczni(który zakończył na 3 miejscu ustępując miejsca Stochowi i Żyle przez zniszczony ostatni skok).
Daniel jest 23-letnim Norwegiem urodzonym 24 stycznia 1994 roku w Narwiku.
Jest on reprezentantem klubu Kongsberg IF, najstarszym z rodzeństwa i wprost ubóstwia koty. Jego dziewczyną jest siostra innego soczka - Anja Sjoberg. Całkiem niedawno po internecie krążyły plotki jakoby jego 18-letni brat popełnił samobójstwo.
Tak jak kiedyś pisałam (tutaj: http://fandoms.pl/283482/norwegowie-w-nartach-urodzeni-cz-5 )Norwegowie uwielbiają uprawiać sporty zimowe. W sumie czemu się dziwić skoro mają takie świetne warunki? Może stąd też wzieło się przekonanie o leczniczym wpływie nart na człowieka? Serio, jeśli pojedziecie do Norwegi to najprawdopodobniej 2/3 z nich wymarzonym weekendem będzie zabranie termosu z czymś ciepłym, nart i póście na 12-godzinną trase w góry.
Może o tym samym myślała szkolna psycholog każąć 8-letniemu Danielowi zacząć uprawiać skoki narciarskie? Co z tego, że słodki blondynek zgłosił się do Niej z paraliżującym(jak się później okaże - nieuleczalnym) lękiem wysokości?
Wiele lat później Daniel stał się światowej klasy skoczkiem, wręcz lotnikiem, ale w wywiadach czasem przyznaje, że jadąc na szczyt skoczni przed startem ma zamknięte oczy!
Wyobrażacie to sobie w ogóle? Gdyby mi kazano skoczyć najprawdopodobniej osrałabym się wcześniej ze strachu pomimo, że nie mam żadnych problemów z wysokościami. A u Daniela jest to na tyle poważne, że ponoć kiedyś będąc na wakacjach u babci wszedł na drabine na wysokość 1 piętra chcąć pomóc w malowaniu i potem zejście zajęło mu aż 3o minut!
Mimo to Daniel skacze za co go naprawde mocno podziwiam, ponieważ mając raz w życiu doczynienia z dziewczyną, która przez lęk bała się wejść po drewnianych schodach na chór kościelny, nie wyobrażam sobie co on musi czuć będąc na belce startowej. A przecież w sezonie zimowym konkursy są aż co tydzień!
A Wy co sądzicie o postawie Daniela i innych osobach o podobnej postawie, które spełniają marzenia pomimo przeciwności losu? Może znacie inne takie osoby?
Ja osobiście z taką postawą spotykam się po raz pierwszy i jestem pod wrażeniem ile odwagi wymaga takie działanie, zwłaszcza, że skoczkowie czasem są nazywani samobójcami haha.
Jakość: | 20 | Popularność: | 293 |
Wsparcie: | 111 | Ocena i wartość ocen: | 7 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i reakcje: | 61 |
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych dyskusji z napisanych w tym fandomie) |
PS. Istnieją jeszcze tacy co nie mają idoli i wbrew pozorom nie jest ich tak mało