
Twój komentarz
6 Komentarzy
Uwielbiam wszystkie covery, ale na chwilę obecną jestem totalnie zakochana w "Rockstar". Głosy chłopaków mają w nim coś takiego, że chce się ich słuchać ciągle. No i - Charlie znowu bez czapki albo kaptura!❤
Paz 20
Osobiście uwielbiam "It ain't me", "Shape of you" i "see you again". 1, który wymieniłam jest po prostu lepszy niż oryginał! Głos Leo na początku jest taki "anielski", a ten rap nie jest zbyt szybki, zresztą jak ta piosenka. Charlie zaśpiewał genialnie, więc nie mam nawet co pisać, bo wypadł świetnie. Do tego sam rytm wpada w ucho. "Shape of you" pokochałam już po pierwszych dźwiękach. Głos Leo ponownie jest nie zbyt mocny, ale odpowiedni. Charlie także znowu nie zawodzi. Gdy grał na gitarze aż mi serce pękało. Uwielbiam ten cover, jest taki magiczny. Często go słucham. I ostatnie "See you again". Jestem do niego przywiązana, ponieważ właśnie dzięki niemu poznałam bam. Zawsze wspominam ten dzień gdy oszalałam na ich punkcie. Mam z nim dobre skojarzenia.
Głos Charlie'go jest teraz na serio bardzo dojrzały i wolę go w takiej odsłonie.
Ale jeżeli chodzi o Leo to wolałam jego słodki głosik kilka lat temu. Miał w sobie po prostu coś, co sprawiało, że się uśmiechałam. Dalej kocham ich twórczość, covery oraz piosenki.
Ale po prostu kiedyś był ten ich urok, a teraz mam wrażenie, że parę rzeczy robią na siłę.
Fajny post!
Ale jeżeli chodzi o Leo to wolałam jego słodki głosik kilka lat temu. Miał w sobie po prostu coś, co sprawiało, że się uśmiechałam. Dalej kocham ich twórczość, covery oraz piosenki.
Ale po prostu kiedyś był ten ich urok, a teraz mam wrażenie, że parę rzeczy robią na siłę.
Fajny post!