Chcielibyście dowiedzieć się więcej na temat płyty Sylwii Lipki? Jak wygląda? Jakieś ciekawostki na jej temat? Zapraszam do przeczytania postu!
Zanim zacznę recenzować płytę to postanowiłam opowiedzieć trochę na temat jej postawania. Ananasy, które śledzą na bieżąco Sylwię to pewnie nie będą zaskoczone tym, co przeczytają.
Sama płyta miała premierę 20 października 2017 roku, czyli dokładnie 10 dni temu. Od tamtego czasu można ją normalnie zakupić w empiku oraz na www.mymusicshop.pl, ale już bez opaski materiałowej.
Teksty piosenek były pisane dosłownie wszędzie, gdzie tylko Sylwia miała na to ochotę. Często zdarzało się, że wyciągała notes w pociągu i pisała. Wspomniała również, że zaczęła już pracę nad piosenkami podczas trwającej trasy Szklany Sen Tour. Wszystkie teksty piosenek napisała sama. Większość to jej przeżycia i odczucia, ale jest jedyna piosenka na płycie, która została zainspirowana listem od fanki. Zapewne dowiemy się podczas trasy koncertowej Na Fali, która to piosenka, a póki co możemy tylko przypuszczać.
Sylwia podczas sesji do okładki płyty weszła do wody tylko do kolan, a następnie kucnęła. Dla każdego fana było to zaskoczenie. Mimo wszystko uważam, że okładka wyszła rewelacyjnie. Jest taka delikatna. Można się przy niej wyciszyć. Myślę, że Sylwia miała taki właśnie zamysł, bo sama płyta nazywa się Fala.
Ale skąd nazwa płyty?
Sylwia, gdy miała 13 lat topiła się. Od tamtego dnia nie weszła przez kilka lat do wody, aż do momentu sesji do okładki. Jest to przepiękny gest w stronę fanów. Zrobiła to dla nas. Z jednej strony bała się morza, ale z drugiej czuła się przy nim wolna i przyjeżdżała co roku.
Album posiada dwie płyty - Fala oraz Wave.
Jedna jest oczywiście w wersji polskiej, natomiast druga w wersji angielskiej.
Sylwia wspominała, że stworzyła dwie wersje, ponieważ wiedziała, że ma fanów w innych krajach i chciała, aby rozumieli bardziej jej teksty piosenek. Myślę, że jest to cudowne z jej strony. Nie wszyscy piosenkarze myślą o fanach z innych krajów.
Jedna płyta ma 10 piosenek. Obie płyty dają nam 20 przepięknych piosenek.
Gdy otwieramy pudełko to widzimy na górze CD1, czyli wersję polską, a pod nią znajduje się CD2.
Sama płyta bardzo nawiązuje do tytułu.
Jest motyw biało niebieski.
Jedna jest cała biała w niebieskie napisy oraz niebieską falę, a zaś druga jest niebieska w białe napisy oraz białą fale.
Na pewno płyty nie są przesadzone. Nie ma na nich dużo wzrów czy rysunków. Są takie zwyczajne, a jednak intrygujące.
W każdej płycie są książeczki, w których znajdziemy teksty piosenek.
Na samym początku Sylwia wstępnie napisała, gdzie powstawały teksty piosenek i czym się inspirowała oraz opisała jej traume, gdy miała 13 lat. Nie zabrakło podsumowania : "Widzimy się Na Fali!".
Na jednej stronie znajdują się teksty dwóch piosenek, tzn. polskiej i angielskiej wersji. Tytuły piosenek są pisane rodzajem takim, jakim jest tytuł płyty. Sam tekst piosenek jest pisany zwyczajnym tekstem. W książeczce nie brakuje zdjęć Sylwii, które przeplatają się wśród tekstów na każdej stronie. Są to zdjęcia z sesji specjalnie na płytę.
Na prawie każdym jest podobny motyw, woda.
Na koniec Sylwia podziękowała wszystkim, bez których by nie było płyty. Nie zapomniała wspomnieć o swoich fanach. Podziękowania są również po angielsku.
A na koniec czas na piosenki, które są mimo wszystko najważniejsze w płycie.
Piosenki, które znalazły się na płycie to :
Uskrzydlasz mnie / Fly to sky
Nie zapomnę / Moments
Kłam dalej / Lie more
Szmaragdowy / Emerald
Niepoprawne / Wrong
Teraz / Darling
Nie wracam / I want be back home
Kalkulacje / In motion
Na pokax/ Show off
Horyzont / Horizon
Każdy ma prawo do własnego zdania na temat piosenek. Każdy ma inny gust muzyczny.
Moim zdaniem piosenki są cudowne. Każda z nich niesie jakiś przekaz. Nie jest to zwykłe napisanie tekstu i odśpiewanie. Gdy Sylwia śpiewała to było słychać, że wie o czym śpiewa. Czuła to wszystko sobą. Każda piosenka jest inna. Niektóre spokojne, a inne wolne, ale każda z nich ma motyw przewodni, który pojawia się. Jest to woda, fala. W każdej piosence pojawia się przynajmniej raz to słowo.
Najpiękniejsze jest to, że Sylwia postanowiła się podzielić swoimi emocjami i wydarzeniami. Warto posłuchać tych piosenek oraz postarać się zrozumieć je jak najlepiej.
A co Wy sądzicie o płycie? Macie ją u siebie w domu? Czekam na dyskusję na temat w komentarzach.
Dziękuję za przeczytanie! Do zobaczenia na fali!
Jakość: | 1420 | Popularność: | 336 |
Wsparcie: | 75 | Ocena i wartość ocen: | 4 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i reakcje: | 41 |
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych postów z napisanych w tym fandomie) |