Sylwia na swoim kanale przeprowadziła wiele wywiadów z innymi sławnymi osobami. 

Mogliśmy dowiedzieć się z nich wiele przydatnych informacji. W tym artykule opiszę o czym były te wywiady, a na koniec 

znajdziecie przepis jak przeprowadzić dobry wywiad! 

Pierwszy wywiad został opublikowany 24 września 2015 roku. Pojawiła się w nim Dove Cameron.

Wszystko zaczęło się w przyjaznej atmosferze. Obie były przez cały czas uśmiechnięte i widać było, że zależy im na dobrej relacji. 

Na samym początku Sylwia przestawiła swojego gościa specjalnego, a następnie zapytała co u niej słychać. 

Z wywiadu mogliśmy dowiedzieć się, że Dove jest słowianką i pierwszy raz wtedy odwiedziła Polskę. Mówiła potem o naszym kraju, że Polska jest zupełnie wyjątkowa. Jest unikatowa. Wszystko jest jakby jedyne w swoim rodzaju. I kocham to! [...] Najbardziej w Polsce jednak uwielbiam ludzi. Tak, jak można powiedzieć, że ludzie w jednym kraju są skąpi, a w drugim kraju ludzie są nieżyczliwi, to w Polsce ludzie są słodcy. Polacy są słodcy, mili i szczęśliwi. I to też czyni mnie szczęśliwą. 

Dove znała takie słowa jak lalka, kocham cię, tak i dobrze. Opowiedziała trochę o tym, jak dba o skórę i włosy. Okazało się, że używała tego samego produktu od 8 lat! Czasami go podmieniała, żeby po prostu działał dalej na nią. Na rozluźnienie atmosfery, która i tak była super, Sylwia zapytała ją jakie chciałaby mieć 3 supermoce. 

Dziewczyna odpowiedziała, że chciałaby pójść gdziekolwiek, rozumieć i mówić biegle w każdym języku, oglądać jak ktoś ćwiczy i czerpać z tego korzyści dla siebie oraz emocjonalnie rozumieć i wyrażać siebie w taki sposób, aby druga osoba zawsze rozumiała ją. Sylwia była niesamowicie zaskoczona tym co powiedziała! A wy co sądzicie o tym? Oprócz tego zdradziła nam swoją ulubioną bajkę z dzieciństwa, jaką był Mały Frankenstein. Na koniec wspomniała o tym, jak to było nosić wszystkie kostiumy przy nagrywaniu Następców. 

Dziewczyny podziękowały sobie wzajemnie za udany wywiad. 

Drugi wywiad został opublikowany 10 września 2016 roku i był tym razem z Cande Molfese. Głównym tematem była książka Świat Cande. 

Sylwia przedstawiła szybko gościa i zadała pierwsze pytanie, co możemy znaleźć w książce? 

Odpowiedziała, że znajdziemy w niej porady na temat kuchni, makijaży, przeróżne tricki... Powiedziała również, że jej styl jest bardziej kobiecy w porównaniu do bohaterki z serialu Violetta, Camili, bo ona ubierała bardziej to, co wpadnie jej w ręce. 

Wspomniała również o dbaniu swoich włosów i przyznała, że dba o nie bardzo dobrze. Stosuje dobre szampony i olejki odpowiednie. Jeżeli chodzi o twarz to już mniej dobrze, bo tylko ją maluje, ale wspomniała również, że nigdy nie chodzi spać pomalowana. 

Cande wspomniała o naszym kraju, że Bardzo mi się podoba. Podoba mi się również sposób w jaki została tutaj przyjęta. Byłam tutaj 3 razy i ten ogrom, to przyjęcie jest naprawdę zaskakujące. Widać tą wielką miłość u was i jest ona całkiem inna niż w innych miejscach.

Potrafiła powiedzieć cześć, dziękuję i kocham Was. Sylwia szeroko uśmiechnęła się po tych słowach. Na koniec podziękowały sobie za ten wywiad. 

Najlepsze było to, że mimo tego, że nie znały swoich języków wzajemnie to i tak przez cały czas słuchali siebie w skupieniu. Był okazany ten szacunek drugiej osobie. 

Wywiad został opublikowany 7 kwietnia 2016 roku i tym razem gościem specjalnym była Beatrice Vendramin. Jednym z ważniejszych tematów był serial Alex i Spółka.

Od samego początku dziewczyny rozmawiały tak, jakby od dawna znały się, a to byłoby tylko kolejne, koleżeńskie spotkanie. 

Tutaj również Sylwia na wstępnie zapytała co u niej, żeby wprowadzić w luźną atmosferę. 

Pierwszym pytaniem, jakie padło było pytanie o wiek. Okazało się, że na tamtą chwilę ona miała tylko 15 lat! Osiągnęła tak wiele w tak młodym wieku. 

Wspomniała również, że nie ma ulubionego cytatu. Czyta ich bardzo dużo. Powiedziała również, że gra w serialu Emmę i ona jest uzależniona od śpiewu. Oprócz tego kocha tańczyć i grać. Jest przyjacielska, słodka i zdeterminowana. Jest marzycielką i próbuje osiągnąć swoje cele. Przyznała się, że jest podobna do bohaterki. 

Kochane z jej strony było to, że powiedziała, że jest wdzięczna swoim rodzicom, bo dzięki nim tutaj jest. Zawsze ją wspierali w tym co robiła. 

Nie zabrakło śmiechu ze strony dziewczyn. Świetnie razem się czuły. Chciałaby odwiedzić Californie i Australie. Jeżeli chodzi o taką rutynę, gdy jest na planie to przeważnie wstaje, malują ją, potem ma czas na krótki lunch i od około 9:00 do mniej więcej 19:00 jest na planie. Zależy to też od tego, jaki ma scenariusz. 

Na koniec Sylwia nauczyła ją kilka polskich słów, które wymawiała całkiem dobrze. Na koniec podziękowali sobie nawzajem za udany wywiad. 

Kolejny wywiad pojawił się 14 maja 2016 roku z udziałem Ruggero Pasquarelli i Karol Sevilla. Głównym tematem był serial Soy Luna. 

Na samym początku Karol opowiedziała w streszczeniu jak zaczyna się serial z perspektywy głównej bohaterki. Rugge opisał Matteo takimi słowami jak buntownik, zarozumiały i król toru, A Karol Lunę prawdziwa, marzycielka i pokorna. 

Opowiedzieli trochę o tym, że utożsamiają się z bohaterami, których odgrywają role. Wspomnieli o śmiesznych sytuacjach na planie serialu, dlatego jeśli jesteście ich fanami to warto obejrzeć ten filmik, bo jest bardzo dużo rzeczy związanych z Soy Luną. 

Opowiedzieli, że mieli trening jazdy na wrotkach przez 7 miesięcy po około 6 godzin dziennie! Wynik jest powalający, ale w końcu doszli do cudowne efektu, dlatego było warto. Sylwia zapytała ich, czy mają jakieś hobby, o których nie wie nikt. Pierwsza wyrwała się Karol i powiedziała, że kocha robić sztuczki i techniki cyrkowe, a Ruggero żartobliwie odparł, że spanie i jedzenie. Przyznał, że je bardzo dużo! Wspomnieli, że oboje przeprowadzili się do innego kraju i musieli przyzwyczaić się do wielu nowych rzeczy. Było to z początku dla nich bardzo trudne. Nie odbyło się bez śmiesznych sytuacji, np. Rugge, który naśladował chrapanie swojego taty! Obie dziewczyny nieźle uśmiały się przez niego. Końcówka była bardzo szybka, bo tylko Rugge powiedział Cześć i było koniec. Jeżeli chodzi o ten wywiad to nie podobało mi się to, że Ruggero był trochę nie obecny. Oczywiście, odpowiadał na pytania z ogromną energią, ale gdy odpowiadała Karol to on jakby jej w ogóle nie słuchał i bawił się jakąś rzeczą. Ale oprócz tego była super atmosfera. 

Kolejny wywiad pojawił się 23 czerwca 2016 roku z udziałem Martiny Stoessel. Głównym tematem był nowy film Disney Channel - Tini nowe życie Violetty. 

Na samym początku przedstawiła nam Tini i zapytała co u niej. Od samego początku nie było żadnej bariery pomiędzy nimi. Rozumiały siebie w cudzysłowiu. 

Tini rozmawiała z nią trochę po hiszpańsku, ale w większości starała się po angielsku. Martina na wstępie opowiedziała o czym jest sam film. Starała się skrócić jak najbardziej mogła, żeby nie zdradzić nam niespodzianki. Zdradziła, że nigdy nie studiowała profesjonalnego aktorstwa, wszystko, co grała płynęło jej z serca. 

Tini wspominała, że każde z miejsc, które odwiedziła było wyjątkowe. Zawsze stara cieszyć się chwilką. Powiedziała również, że nie wie co by zrobiła, gdyby wiedziała więcej o miejscach, w których się znalazła. Oprócz tego dodała, że w każdym kraju publiczność była inna. To naprawdę masa doświadczeń, aż ciężko sobie to wszystko wyobrazić. Jestem bardzo wdzięczna za to co dostałam. Praca z moimi kompanami była jak bajka, przygoda. Ten rozdział został zamknięty i zaraz rozpoczęło się coś nowego. Skończyliśmy występować, przenieśliśmy się w inne miejsce. Jest intensywnie, ale dobrze - mówi Tini. 

Sylwia wspomniała, że polscy fani kochają ją, a Tini od razu dodała Aww, tak bardzo kocham Polskę!. 

Martina pamiętała takie słówka jak Kocham Cię. Sylwia nauczyła ją Jesteś piękna, Cześć czy Jak się masz?. Było przy tym mega dużo śmiechu! Sama Tini wzięła to z ogromnym dystansem jak nie mogła wymówić tych słówek i wyrażeń. Dziewczyny podziękowały sobie na koniec za wspaniały wywiad i nie zabrakło miłych słów na koniec. 

Kolejny wywiad został opublikowany 8 września 2016 roku z udziałem Sofii Carson i Sabriny Carpenter. Głównym tematem był film Niania w akcji.

Sylwia znowu na początku przedstawiła nam je oraz zapytała co u nich. Następnie Sylwia zapytała wstępnie o czym opowiada film. 

Sofia powiedziała, że niańczyła kiedyś swoich młodszych członków rodziny. Wspomniała dla śmiechu, że na szczęście nie było szalonych przygód związanych z nimi. 

Następnie opowiedziały trochę o tym, jak zaczęła się ich pasja do tańczenia. Obie było bardzo małe, gdy zakochały się w tym. Robią to przez całe życie i z tego powodu są bardzo szczęśliwe. Realizują się w pasji. Sabrina stwierdziła, że są chyba trochę nudne, bo nigdy nie wpadły w jakieś poważne tarapaty. 

Sabrina powiedziała, że ona i Jenny mają podobne poczucie humoru, a różni je to, że Jenny jest spięta. Sofia powiedziała, że wspólną cechą z Lolą jest to, że jest artystką, bo kocha muzykę i aktorstwo. A przeciwieństwo to, że ona była bardziej kujonkiem. Sabrina stwierdziła, że Sofia jest dla niej jak brat. Wszystkie wpadły w niezły ubaw! Dziewczyny zaczęły opowiadać o swoich śmiesznych sytuacjach z planu. Jak stwierdziły - wszystko było zabawne. 

Nauczyły nawet nas jak robić idealne selfie! Oczywiście nie odbyło się przy tym bez śmiechu. Sylwia na koniec nauczyła ich mówić Cześć, Kocham Cię i Jesteś piękna. Dziewczyny same z siebie chciały się jeszcze nauczyć mówić Dziękuję. To był jeden z najlepszych wywiadów na kanale Sylwii. Obie dziewczyny mają super poczucie humoru i z przyjemnością ogląda się ten wywiad. 

Kolejny wywiad pojawił się 12 lutego 2017 roku z udziałem Valentiny Zenere. Głównym tematem będzie serial Soy Luna.

Ten wywiad różnił się bardzo od pozostałych, ponieważ Sylwia rozmawiała z nią przez kamerkę. Nie wiadomo z jakiej to było przyczyny, ale i tak wyszło super. 

Przekonajcie się sami! 

Tym razem Valentina zaskoczyła Sylwię, ponieważ jako pierwsza zapytała co u niej słychać. Pokazała tym, że ten wywiad jest dla niej pod jakimś kątem ważny. 

Od samego początku była bardzo uśmiechnięta. Najpierw opowiedziała o swojej reakcji, która się pojawiła, gdy dowiedziała się, że dostała rolę w Soy Lunie. 

Cały czas powtarzała, że to było cudowne, że powiedziała O mój boże czy niesamowite. Powiedziała również, jak by opisała Ambar. Oczywiście opisała ją trochę negatywnie, bo ta postać taka jest. Kolejnym pytaniem było to, jak czuje się, gdy musi nosić rzeczy Ambar. Od razu odpowiedziała, że nie wygodnie, bo to kompletnie nie jej styl. Powiedziała również, że uczyła się jeździć na wrotkach jakieś 6 miesięcy i 6 godzin każdego dnia. 

Opowiedziała także o tym, jak wygląda teraz jej prywatne życie. Powiedziała, że bardzo jej się podoba, bo to ona wybrała sobie takie, a nie inne. Na koniec Sylwia nauczyła ją kilka polskich słów Kocham Cię, Cześć. Na koniec podziękowały sobie za ten wywiad. Valentina jest naprawdę cudowną osobą! 

Najważniejsze jest to, abyś na samym początku przedstawił ciepło osobę, z którą przeprowadzisz wywiad. Fajnie, gdybyś orientował się w tym, co ona robi, więc przed wywiadem poszperaj w internecie na jej temat. Na samym początku wywiadu pamiętaj zapytać się co u niej. Jej zrobi się miło, a oprócz tego pomyśli, że jesteś ciekawa tego co ma ona do przekazania. Jeżeli jesteśmy już przy tym, to pamiętaj zawsze słuchać z zainteresowaniem tego co ma do powiedzenia. Podczas jej wypowiedzi nie wierć się, nie rób nic w telefonie tylko patrz na nią i uśmiechaj się, a gdy potrzeba to przytakuj. Nie ważne czy ta osoba będzie mówić w Twoim języku czy innym. Skup się na tym co mówi. Zadawaj najciekawsze pytania, aby osoby, które będą potem to oglądać dowiedziały się czegoś nowego. Wybierz konkretny temat, na który chcesz przeprowadzić temat. I co najważniejsze! Nie wcinaj się w wypowiedzi tamtej osoby, bo jest to niegrzeczne. Poczekaj, aż skończy mówić. Nawet, jeśli będzie mówić bardzo dużo. 

Mam nadzieję, że te kilka rad Wam przydadzą się. Od razu mówię, że nie jestem jakimś specjalistą od tego. 

Mieliście już możliwość przeprowadzenia z kimś wywiadu? A może to z Tobą ktoś przeprowadzić wywiad? Oglądałeś te wszystkie filmiki Sylwii?

Odpowiedz na te wszystkie pytania w komentarzu, a ja chętnie przeczytam je. 

Pozdrawiam, 

Paulina