ZALOGUJ SIĘ I DOŁĄCZ DO TEGO FANDOMU!
Już jakiś czas temu miała miejsce płyta jednego z najbardziej popularnego, o ile nie najbardziej duetu.Mowa tu oczywiście o Taconafide.Dziś zajmiemy się analizą płyty,omówieniem samego projektu jak i oceny albumu Taco Hemingwaya oraz Quebonafide.
Soma 0,5 mg
Płyta nazywa się “SOMA 0,5 mg”. Geneza nazwy jest nawet ciekawa bo odnosi się do napoju (lub rośliny z której owy napój jest wykonywany) który działał oszałamiająco oraz wzmagał wewnętrzny żar. Dawał moc dokonywania wielkich przedsięwzięć. A prostymi słowami mówiąc napój wywoływał halucynację i uczucie wielkości, co przypomina objawy po spożywaniu haszyszu, dlatego przypuszcza się, że do sporządzenia somu używano konopi indyjskich. Napój wywodzi się z religii wedyjskiej (wedyzmu) czyli najstarszej religii Indii. Drugą możliwością interpretacji (jest kilka nawiązań do tej wersji) jest fakt iż soma to fikcyjna używka wywołująca spłycenie afektu, w powieści Nowy wspaniały świat autorstwa A. Huxleya. Aczkolwiek te dwie wersje się nieco przenikają między sobą, więc to chyba nie robi różnicy.
Co takiego ciekawego w samym duecie?
Wielu powie zapewne zwykły rapowy duet, byłby to jednak błąd.Nie często dwóch raperów z tak ogromnym wsparciem nagrywa płytę, a już na pewno nie dwóch, którzy potrafią napisać kawałki podchodzące wręcz po poezje.
Quebo: 389 033 osoby lubią to
Taco: 275 203 osoby lubią to
Samo to pokazuje jak duży sukces komercyjny można było tu odnieść, ale o tym poźniej.
Lirycznie Solidnie, ale mogło być lepiej
Tekstowo projekt Taconafide-,,Soma 0,5mg, jest bardzo dobre,pojawiąją się mocne nawiązania jak np. To do Harrego Pottera
Znów odbijam ten mój po****** mózg od ściany
W głowie gra ta melodia mi jak ten wóz z lodami
I się czuję, jakbyś przyłożyła nóż do krtani
Miałem życie mieć jak sen, ale mam znów koszmary
(…)
Byłaś czarną magią, ja to Draco Malfoy; sectumsempra
Niestety takich smaczków jest za mało jak na tak dobrych pod tym względem raperów.Sporo kawałków z płyty wypada znacznie poniżej oczekiwań.
Featy
Tutaj na papierze dodatek do ,,Somy" powinien przekonać każdego.Niestety nie do końca.Pojawia się tu Białas,Kękę czy Dawid Podsiadło, ale nawet to nie czyni kawałków arcydziełami.
Ocena
Mimo naprawdę przyjemnego brzmienia,parę ciekawych tekstów, jednak zarówno od Fifiego jak i Kuby wymagałem więcej, a już w szczególności od tego drugiego.Que mimo niesamowitych albumów Eklektyka,Ezortery czy Płyta roku, moim zdaniem zaliczył spadek, o ile egzotyka+ jej epki prezentowały niesamowity poziom, to w tym wypadku, wcale nie przekonuje się do płyty.Sam Filip też mimo wcześniejszych albumów teraz według mnie wypada gorzej.Oczywiście mówię tylko i wyłącznie o muzyce, bo sukces komercyjny już panowie osiągnęli.Mimo to według mnie płyta jest mocno średnia.Co wy uważacie na temat projektu? Zabierzcie głos w komentarzach i ankiecie
Ten post jest POLECANY na głównej i jego autor zarabia. Administratorzy i eksperci (1) ocenili go na: 1,600 punktów
