Pokrótce powiem jeszcze, dlaczego bilet MaG jest tak chętnie kupowany przez fanów. Upoważnia on do krótkiego meetingu z Artystą. Uważam, że jest świetną okazją do podziękowania idolowi, powiedzenia mu kilku słów. A myślę, że każdy z nas ma te swoje kilka słów, które chciałby powiedzieć swojemu idolowi. 

Przejdźmy już do właściwej części artykułu, czyli do wywiadu z fanami! 

Beata Bartyzel: To był mój kolejny festival, na którym świetnie się bawiłam. To jest najlepsze wydarzenie młodzieżowe w Polsce, dlatego nie mogło być inaczej. Na występie Jeremiego bawiłam się zdecydowanie najlepiej. Wyskakałam się, wytańczyłam i wyśpiewałam jak tylko mogłam do najlepszych piosenek z jego repertuaru. Był totalny ogień!

Marta Jarzymowska: Na festivalu było niesamowicie, ogrom energii i świetnej zabawy! Występ mojego najważniejszego idola - Jeremiego Sikorskiego, najbardziej zapadł mi w pamięć, ze względu na zupełnie nowy styl jego muzyki, Jeremi zrobił kawał genialnej roboty, dawno się tak nie bawiłam! Podczas jego występu straciłam głos, bo tak głośno śpiewałam. Przekazał nam tyle emocji, z pewnością zapamiętam to do końca życia. Przeszedł ogromną metamorfozę i po prostu rozwalił system swoim występem, kontaktem z fanami i całkowicie nową energią.

Oktawia Burzak: Na festivalu bawiłam się niesamowicie! Występ Jeremiego był zdecydowanie najlepszy, Sikorski rozwalił Torwar. Każdy się bawił, skakał i głośno śpiewał. Panowała tam wspaniała atmosfera!

Patrycja Kaczmarska: Na festivalu bawiłam się świetnie! Zdecydowanie mogę powiedzieć, że był to najlepszy koncert na jakim byłam! Występ Jeremiego zrobił na mnie naprawdę ogromne wrażenie. Naprawdę, bawiłam się wtedy doskonale. Te wszystkie światła oraz efekty specjalne robiły swoje i naprawdę jego występ bardzo zapadł mi w pamięć. Był tam całym sobą - dlatego go podziwiam.

Natalia Sarzyńska: Na festivalu bawiłam się wspaniale,a występ Jeremiego był jak dla mnie jednym z lepszych. Mimo,że przez cały koncert chciało mi się płakać to pamiętam dużo z niego. To człowiek z pasją i robi to co kocha,nic nie było w nim sztucznego,a prawdziwego. Widać,że włożył w to dużo serca.

Julia Grabowska: Na festivalu było cudownie! Występ Jeremiego zrobił na mnie tak duże wrażenie że na początku nie mogłam w ogóle nic powiedzieć! Szczerze mówiąc był to jeden z lepszych jego występów o ile nie najlepszy!

Po takich wypowiedziach, chyba już nikt z nas nie ma wątpliwości, że Young Stars Festiwal, to najlepsze wydarzenie młodzieżowe w Polsce, a na tegorocznej imprezie występ Sikorskiego totalnie zachwycił fanów!

Chyba wszyscy wiemy, że bilet MaG jest świetną opcją i na spotkaniach z artystami jest świetnie. Ale czy na pewno? Dowiedzmy się dokładniej, jak naprawdę było na spotkaniach z Jeremim. 

Ewa Krakowiak: Miałam bilet mag, stresowałam się strasznie ale jak już go przytuliłam to czułam się bezpiecznie. Jeremi jest strasznie kochany, powiedziałam mu wszystko co chciałam. 

Beata Bartyzel: Tak, miałam bilet M&G na Jeremiego. Kolejne spotkanie, które mogę zaliczyć do udanych. Przez ten czas jak się nie widzieliśmy, nazbierało się trochę rzeczy, o których chciałam mu powiedzieć i w końcu mogłam to zrobić. Jeremi jak zwykle z uwagą mnie wysłuchał i kiedy było trzeba powiedział zachęcające słowa i doradził. Podczas tej rozmowy czułam się jakbym rozmawiała z przyjacielem, który mnie rozumie i byłam na prawdę szczęśliwa.

Marta Jarzymowska: Przed festivalem miałam zaszczyt spotkać się z Jeremim na M&G i szczerze mówiąc, było to najlepsze m&g jakie kiedykolwiek miałam. Mogłam spojrzeć w oczy idola i powiedzieć mu, jak strasznie jest dla mnie ważny i ile zmienił w moim życiu. Jeremi jest świetnym słuchaczem, gdy do niego podeszłam mocno mnie przytulił, był skupiony na mnie i nie spuszczał wzroku, gdy do niego mówiłam. Zależało mu na tym, aby to spotkanie było wyjątkowe i abym czuła się swobodnie i zdecydowanie mu się to udało. Po tym, jak opowiedziałam mu swoją historię, przytulił mnie i powiedział wzruszające słowa, których nie zapomnę do końca życia. To niesamowity człowiek!

Oktawia Burzak: Miałam bilet m&g na Jeremiego, było cudownie. Jeremi jest bardzo miłym i kochanym chłopakiem, więc bardzo fajnie mi się z nim rozmawiało. Byłam strasznie podekscytowana i szczęśliwa, że znowu mogę spotkać.

Patrycja Kaczmarska: Tak, miałam m&g. Spotkanie z nim podobnie jak koncert było cudowne. Widzialam go już wtedy drugi raz i zdecydowanie mogę powiedzieć, że tym razem wykorzystałam swoje m&g wspaniale. Powiedziałam mu to co chciałam, a on uważnie słuchał. Dałam mu list oraz bransoletkę. Cena m&g jest tego warta. Oczywiście przed samym m&g strasznie się stresowałam i trzęsłam, ale wszystko poszło po mojej myśli haha!

Natalia Sarzyńska: Tak,miałam bilet M&G. Okropnie się stresowałam i trzęsłam jednak Jeremi potrafi zagadać człowieka,że tak powiem i nie pamiętam w którym momencie przestałam się bać i zaczęłam normalnie funkcjonować.

Julia Grabowska: Tak, na moim spotkaniu z Sikorskim było jak zawsze dużo śmiechu. Po raz kolejny dałam Jeremiemu prezent który sama zaprojektowałam i jak zawsze jego mina była bezcenna! Uwielbiam dawać mu tego typu prezenty bo jego uśmiech wtedy wynagradza mi cały czas spędzony przy projekcie!

Jestem pewien, że będą to chwile niezapomniane dla każdego fana, ale czy dla osób z którymi ten wywiad przeprowadziłem...

A może 5, 7, 18, ale najlepsze, wyjątkowe? Przekonajmy się! 

Ewa Krakowiak: Drugie, pierwsze żeby porozmawiać odbyło się na campie.

Beata Bartyzel: Tak jak wcześniej wspomniałam, nie było to moje pierwsze spotkanie z Jeremim.

Marta Jarzymowska: Nie było to moje pierwsze spotkanie z Jeremim, lecz drugie. Pierwsze było na Odetchnij Tour, jednak uważam, że to na Young Stars Festiwal 2018 było zdecydowanie ciekawsze i bardziej zapadło mi w pamięć.

Oktawia Burzak: Nie, było to moje już 5 spotkanie z nim.

Patrycja Kaczmarska: Jak już wspominałam wcześniej - nie. Widziałam się już z nim w listopadzie ubiegłego roku na Odetchnij Tour w Koszalinie.

Natalia Sarzyńska: Nie, było to już nasze 3 spotkanie!

Julia Grabowska: Nie, szczerze mówiąc nie wiem które haha po 17 przestałam liczyć. 

Myślę, że jest to piękne uczucie spotkać najważniejszego idola dwa razy, cztery, czy siedemnaście razy tak jak Julia. Postanowiłem zapytać, czy przy każdym spotkaniu, czuła się pewniejsza, mniej zestresowana. 

Otrzymałem taką odpowiedź: Może nie tyle, że pewniejsza ale ta granica idol-fan się zacierała i teraz potrafimy ze sobą normalnie rozmawiać, w sensie, jak go widzę to już nie mam takiego „o mój Boże to jest Jeremi w końcu widzę go na żywo” tylko po prostu jakbym spotykała znajomego. On też mnie kojarzy i mówi do mnie „delfin” haha, więc te spotkania są coraz bardziej naturalne jeśli mogę to tak nazwać, ale każde jest tak samo wyjątkowe i tak samo zapada mi w pamięć!

Myślę, że jest to świetna relacja, którą każdy fan chciałby kiedyś złapać z idolem, czyż nie? :D 

Wspomnienie na zawsze zostanie w naszej głowie, nie ma możliwości usunąć go z karty SD, czy też po prostu wymazać. To coś znacznie ważniejszego. A czy fani będą wracać wspomnieniami do tych chwil? 

Ewa Krakowiak: Na pewno było znakomicie, przez to spotkanie bardziej przywiązałam się do Jeremiego.

Beata Bartyzel: Dzień YSF zapadł mi głęboko w pamięci i na pewno będę często go wspominać. Nie tylko ze względu na spotkanie z Jeremim, ale też na spotkania z internetowymi przyjaciółmi i niezapomnianą zabawę. Każdy występ miał coś niesamowitego w sobie i na każdym dobrze się bawiłam w najlepszym towarzystwie przyjaciół. 

Marta Jarzymowska: Na pewno będę wracać do tych chwil, bo są to najwspanialsze wspomnienia mojego życia. Możliwość rozmowy z idolem, którego słucha się na codzień jest niewyobrażalna, to spełnienie marzeń!

Oktawia Burzak: Myślę, że tak. Zresztą już teraz często wracam do tamtego dnia. Spełniłam wtedy swoje marzenie i miałam okazję spotkać idoli. Na dodatek spełniałam te cele z internetową przyjaciółką, więc możliwość spędzenia koncertu Sikorskiego razem była niesamowita!

Patrycja Kaczmarska: Myślę, że tak, często będę wracać myślami do tego spotkania. Było ono cudowne, mega ucieszyło mnie to, że Jeremi uważnie słuchał co do niego mówię. Równie dobrze mógł krążyć myślami w innym kierunku, w końcu już tyle razy musiał kogoś słuchać. Ale nie, słuchał i odpowiadał na to co mu mówiłam, chyba do tej myśli będę wracać najczęściej, że fani nie są mu obojętni na spotkaniu. Tak samo koncert - pokazywał całego siebie, nie mogło być lepiej.

Natalia Sarzyńska: Odkąd opuściłam Torwar, często wracam wspomnieniami do tego dnia. Najlepsze jednak i tak było to,że mogłam usłyszeć mojego idola i wielu innych artystów w jednym miejscu.

Julia Grabowska: Myślę że tak! Występ był wyjątkowy ponieważ Sikorski po raz pierwszy występował na żywo w nowym stylu który bardzo mi odpowiada i jestem dumna z tego jak się rozwija! Zobaczyć to na żywo było cudownym przeżyciem!

Czy to nie prawda, że Sikorski ma cudownych fanów? To jest czysty skarb! 

Osoby, z którymi ten wywiad przeprowadziłem, zgodziły się na udostępnienie swoich zdjęć z Meet and Greet. Oto one! 

Zdjęcie Ewy Krakowiak

Zdjęcie Beaty Bartyzel

Zdjęcie Marty Jarzymowskiej

Zdjęcie Oktawii Burzak

Zdjęcie Patrycji Kaczmarskiej

Zdjęcie Natalii Sarzyńskiej

Zdjęcie Julii Grabowskiej

Wspaniałe zdjęcia, wspaniałe osoby, wspaniałe wspomnienia, wspaniale spędzone chwile, które będą malutkim skarbem w sercach fanów. 

Dziękuję wszystkim za wzięcie udziału w wywiadzie! 

Zdjęcie z miniatury jest Oliwii Nagórek, której bardzo dziękuję za pozwolenie na użycie!