Większość pewnie pamięta pierwsze spotkanie z swoim idolem. Zapewne nie wiedzieliście, że teraz będzie tak ważny.
Natknąłem się na Patryka przypadkiem słuchając 9893.
Miałem akurat projekt w szkole.
Zaproś gwiazdę do szkoły.
Więc zacząłem przygotowania. Najpierw napisałem do Patryka. Odpisał niebawem, podając kontakt do swojej menadżerki. Ustaliliśmy termin w ciągu jednego dnia.
Przygotowania trwały. Grono pedagogiczne pilnowało aby wszystko było przypięte na ostatni guzik.
W końcu nadszedł dzień wywiadu.
To był 13 listopad. Przypadkowo zapoczątkowałem nowy rozdział w życiu. Wystarczyła chwila bym poczuł od tego pana wielkie ciepło. Jeszcze wtedy nie znaczył tak wiele jak dziś. .
Pomyśleć, że idol, może mieć tak wielki wpływ na takiego chłopaka jak ja. Minęło prawie półtora roku. Teraz trudno sobie wyobrazić życie bez niego. Jest jak ojciec, starszy brat. To jemu mogę powiedzieć o najskrytszych tajemnicach i najcięższych problemach. I on potrafi jednym słowem wywołać uśmiech na wielu twarzach. Ten pan oświetla moją drogę i pokazuje, że nie warto się poddawać. Dlaczego? Bo był taki jak my, ale ma na plecach bagaż doświadczeń.
A jak wy zapoczątkowaliście nową historię z idolem w roli głównej?