
Twój komentarz lub propozycja wyzwania do posta
29 Komentarzy
A może samo się ułoży? - będąc facetem w tych czasach, nie czekałabym na "co będzie, to będzie", na pewno gdyby dali mi propozycję przejścia na islam, zrobiłabym to. Wówczas, będąc w ich szeregach miałabym większe pole manewru. Rozdupcyłabym ich od środka. No tak, ale w czasach Rzeczpospolitej, gdzie kościół katolicki miał większą władzę, niż teraz, pewnie znalazłabym się na pierwszym miejscu na liście papieskiej - do odstrzału. Historia z wiosłami graniczy z cudem, ta szalupa to musiała być takim małym Titanicem?
Lip 7, 2017
Wyczyny Jakimowskiego i Rohatyńskiego mają miejsce za czasów panowania Murada IV. Być może spektakularne czyny naszych rodaków spowodowały , że w tym okresie stosunki dyplomatyczne z Polską były napięte, a w roku 1632 sułtan Murad próbował zawrzeć antypolską koalicję z Rosją. Dwa lata później szykował wyprawę przeciwko Polsce, która jednak nie doszła do skutku. Bardzo ciekawy post, a wzmianka o hrabim Zambeccari, dowodzi, że nasi rodacy znani byli z brawury i bohaterskich czynów, ponieważ mimo iż wspomniany szlachcic najprawdopodobniej był Włochem, to studium charakterologicznego szlachcica i waga jego dokonań sugerowała pochodzenie polskie. Brawo my :)
Co ciekawe, obcokrajowcy, np. Polacy, nawet ci wzięci w jasyr, mieli dużo większe możliwości awansu niż potomkowie turkijskich koczowników, od których zaczęła się przecież historia Państwa Osmańskie-go. W Imperium Osmańskim, podobnie jak w Rosji bolszewickiej, narodowość nie odgrywała roli, liczyło się zaangażowanie. Wszyscy musieli oczywiście przejść na islam (zasada ta obowiązywała do połowy XIX wieku), ale to było akurat bardzo proste i polegało na wygłoszeniu jednej formuły.
Konstanty Borzęcki (Musta Dżelaleddin), który przeszedł na islam. Zachowało się zaledwie kilka jego listów. Był niedoszłym malarzem, alumnem seminarium duchowne-go i w roku 1848 roku po powstaniu w Wielkopolsce przez Francję dotarł do Imperium Osmańskiego. Wiadomo, że zrobienie kariery w armii wymagało konwersji, a Borzęcki został paszą, generałem. Zginął w walce z Czarnogórcami i chyba sam tego chciał, bo miał dosyć wojowania. Wcześniej napisał historię ludów turkijskich po francusku i wprowadził pojęcie Turka, sugerując, że to dobra nazwa dla całego narodu.
Książka ta była podstawową lekturą paszy Mustafy Kemala (Atatürka).
Stereotyp Polaka w Turcji jest bardzo pozytywny, w przeciwieństwie do negatywnego stereotypu Turka w Polsce. I pomyśleć, że w czasach złotego wieku Państwa Osmańskiego Polacy fascynowali się Orientem. Osmańskie kobierce były tak popularne, że kiedy kogoś nie było na nie stać, malował je na ścianach. Zachowały się zresztą wymalowane kilimy w kamienicach w Tarnowie.
Konstanty Borzęcki (Musta Dżelaleddin), który przeszedł na islam. Zachowało się zaledwie kilka jego listów. Był niedoszłym malarzem, alumnem seminarium duchowne-go i w roku 1848 roku po powstaniu w Wielkopolsce przez Francję dotarł do Imperium Osmańskiego. Wiadomo, że zrobienie kariery w armii wymagało konwersji, a Borzęcki został paszą, generałem. Zginął w walce z Czarnogórcami i chyba sam tego chciał, bo miał dosyć wojowania. Wcześniej napisał historię ludów turkijskich po francusku i wprowadził pojęcie Turka, sugerując, że to dobra nazwa dla całego narodu.
Książka ta była podstawową lekturą paszy Mustafy Kemala (Atatürka).
Stereotyp Polaka w Turcji jest bardzo pozytywny, w przeciwieństwie do negatywnego stereotypu Turka w Polsce. I pomyśleć, że w czasach złotego wieku Państwa Osmańskiego Polacy fascynowali się Orientem. Osmańskie kobierce były tak popularne, że kiedy kogoś nie było na nie stać, malował je na ścianach. Zachowały się zresztą wymalowane kilimy w kamienicach w Tarnowie.
No cóż ? Kto chciał to uciekał ale byli i tacy co zostawali i robili kariery
Głównym spoiwem Państwa Osmańskiego był islam, a wojnę z giaurami traktowano jako obowiązek państwa i poddanych padyszacha. Oni uważali, że islam to ostatnia religia objawiona, czyli najlepsza, a z tego wynikało lekceważenie świata zachodniego, ale równocześnie do wieku XIX w kosmopolitycznym imperium panowała znacznie większa tolerancja niż w wielu innych ówczesnych monarchiach europejskich. W 1492 roku to w państwie padyszacha Bajazyda – zresztą podobnie jak w Królestwie Polskim – znaleźli schronienie wygnani z katolickiej Hiszpanii Żydzi. Inne religie były na terenie Państwa Osmańskiego tolerowane, czego dowodem – zresztą do dziś – jest fakt, że siedziba greckiego Kościoła prawosławnego znajduje się w Stambule.
Polacy ?
Wielu z nich zostawało osmańskimi dostojnikami. Na przykład Jan Kierdej, za młodu porwany w jasyr, został wychowany w korpusie janczarów i już jako bej Said pojawia się na historycznej scenie w poselstwie Sulejmana IIdo Polski. Inny poturczeniec z Polski Joachim Strasz również jako chłopak porwany w jasyr, został naczelnym tłumaczem Porty. Zresztą Zygmunt August płacił mu za to, żeby pilnował na dworze sułtana polskich spraw.
Były też polki
Na przykład Salomea Pilsztynowa. Swoje niezwykle burzliwe życie opisała nawet w pamiętnikach. W XVII wieku z pierwszym mężem wyruszyła do Porty, gdzie oboje pracowali jako lekarze. Ona leczyła kobiety z haremów. Rozwiodła się i kupiła na targu niewolników młodego Austriaka, jeńca. Kiedy nie udało się go korzystnie sprzedać, wyszła za niego za mąż.
Głównym spoiwem Państwa Osmańskiego był islam, a wojnę z giaurami traktowano jako obowiązek państwa i poddanych padyszacha. Oni uważali, że islam to ostatnia religia objawiona, czyli najlepsza, a z tego wynikało lekceważenie świata zachodniego, ale równocześnie do wieku XIX w kosmopolitycznym imperium panowała znacznie większa tolerancja niż w wielu innych ówczesnych monarchiach europejskich. W 1492 roku to w państwie padyszacha Bajazyda – zresztą podobnie jak w Królestwie Polskim – znaleźli schronienie wygnani z katolickiej Hiszpanii Żydzi. Inne religie były na terenie Państwa Osmańskiego tolerowane, czego dowodem – zresztą do dziś – jest fakt, że siedziba greckiego Kościoła prawosławnego znajduje się w Stambule.
Polacy ?
Wielu z nich zostawało osmańskimi dostojnikami. Na przykład Jan Kierdej, za młodu porwany w jasyr, został wychowany w korpusie janczarów i już jako bej Said pojawia się na historycznej scenie w poselstwie Sulejmana IIdo Polski. Inny poturczeniec z Polski Joachim Strasz również jako chłopak porwany w jasyr, został naczelnym tłumaczem Porty. Zresztą Zygmunt August płacił mu za to, żeby pilnował na dworze sułtana polskich spraw.
Były też polki
Na przykład Salomea Pilsztynowa. Swoje niezwykle burzliwe życie opisała nawet w pamiętnikach. W XVII wieku z pierwszym mężem wyruszyła do Porty, gdzie oboje pracowali jako lekarze. Ona leczyła kobiety z haremów. Rozwiodła się i kupiła na targu niewolników młodego Austriaka, jeńca. Kiedy nie udało się go korzystnie sprzedać, wyszła za niego za mąż.