Opowiem Wam legendę, którą kiedyś usłyszałam od mojej babci. Słuchajcie! Ojj nie... Czytajcie, przepraszam pomyłeczka.
Dawno, dawno temu żyła sobie Karina, za wieloma wzgórzami, nie wiem dokładnie gdzie to było... Tak więc żyła sobie, żyła... Aż pewnego dnia postanowiła, że będzie rządzić całym światem! Jak postanowiła tak zrobiła!
Zgromadziła lud, który zaczął być jej wierny, ona ich dokarmiała "serialami" (nie wiem dokładnie co to, pewnie jakaś potrawa z San Escobar - mniejsza z tym). Zdarzali się też zdrajcy, którzy tylko czekali na to aż będzie ich karmić ale nie byli jej wierni! Jednak ona zawsze dawała im szanse, jednak gdy już ją mocno wkur...zyli to wywalała ich za bramę! Tak więc gdy ona ich karmiła z czasem stawało się ich coraz więcej, rozmnażali się, oddawali na służbę swoje żony, córki, babki, synów, mężów, ojców, dziadków, kuzynów, ciocie itd itd.
Gdy już zgromadziła swoje wojsko, wychowała swoje dzieci, podtuczyła armię i została Wielką Valide postanowiła wziąć udział w bitwie. Jej wojsko gromiło wojska przeciwników...
O mało nie doprowadzając tym do zniszczenia całego FANDOMU- (po turkoniemieckoangielskoescobarskiemu to ŚWIAT.)
Lud szalał i szalał bo zabawie, śmiechom, chichom i piciu nie było końca a Wielka Valide była szczęśliwa i jeździła na swym tęczowym jednorożcu patrząc jak jej lud dobrze się bawi i zapisała się tym w historii "polskofandomskoescobarskiej".
Wspaniała prawda? Podobno krąży już po świecie z 1000lat!!! Ja jestem oczarowana a Wy?
KARINA NIE ZABIJAJ MNIE XDDD
Jakość: | 50 | Popularność: | 377 |
Wsparcie: | 49 | Ocena i wartość ocen: | 23 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i wybory: | 390 |
W trwającej akcji twórca dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych postów z napisanych w tym fandomie) |