ZALOGUJ SIĘ I DOŁĄCZ DO TEGO FANDOMU!
Jego wiersze zapierają dech w piersi. Można po nich wnioskować jak bardzo kochał swoją Roksolanę.
Jak człowiek o tak walecznej duszy, zamieniał się w Muhibbiego, który wszystko co miał w sercu przelewał na papier?
Oto kilka wierszy autorstwa Muhibbiego.
"Żebrak w miłości"
Czy słońce z księżycem może się porozumieć?
Czy cząstki słońca spierają się ze sobą, czy wolą się zrozumieć?
Wśród róż kolczastych rozkoszuję się pięknem boskiej łaski
I śpiewu słowika aż do rana próbuję zrozumieć
Pod ciosami losu leży moje serce rozbite w pył
Chcę dobrze rozumieć flet intonujących ciche tony
Nie zawstydzaj mnie, kiedy stanę cicho u twoich drzwi
Powinienem być sobą, jak ty, lecz cóż mam zrobić?
Nie mów Muhibbi, że ona nie rozumie twego bólu,
bo czy sułtanka może zrozumieć biednego żebraka?
Uczyniłem mą pierś tarczą dla łuku twych brwi
Dobrze cię znam, nie można odmówić ci
Jeśli ty, miła, strzałami cierpienia ześlesz śmierć
to ja umierając podaruję ci modlitwę
Muhibbi, jesteś żebrakiem w miłości
Mówią, żeś sułtanem, lecz to w tym nie wystarczy ci.
"Oszalałem"
Od zapachu ambry z jej włosów całkiem oszalałem
Serce niesfornymi kędziorami znów związałem
Pytam przyjaciół, co mam ze sobą począć?
Pukają się w czoło - znaczy, całkiem oszalałem
Moje biedne serce poskręcane jest jak jej loki
Czy jest lekarstwo na moje szaleństwo?
Ona jest w mym sercu wraz z tysiącem swych pieszczot
Rozglądam się dokoła i jej nie ma - zgłupiałem
Ludzie pytają, kto skradł serce Muhibbiemu?
To przez loki i rubin jej warg całkiem oszalałem!
"Moja królowo"
Me spojrzenie utopiło się w żarze serca twego
A strumień tego żaru wlewa się do mojego
Kiedy tak samotnie w owym żarze płonę
Ty chcesz dręczyć me serce, moja królowo
Może się wydawać temu co nie kochał
że wystarczy mu wino
Mi potrzeba jednak serca
Zamykam oczy chcąc ujrzeć twoją piękną postać
Zamknięte oczy snu nie dają, brak mi twego serca
Muhibbi, płacząc, wciąż szarpie struny swej duszy
O radości, zostaw swą lutnię, ja żyję bez serca.
znów rumieniec, o twej gorącej krwi przypomina!
A usta twoje – koszyczek pełen pięknych pereł!
Barwa warg słodkich, kolorem rubin przypomina.
Jak nurek zanurzam się w nich rano i wieczorem,
wtedy mój jęk potęgą ocean przypomina! :-)