Przed wami już 9 post z serii Co warto przeczytać? . Tym razem temat poważny, a mianowicie samobójstwo.
Samobójstwo jest dość trudnym tematem, ale niestety jest ono widocznym zjawiskiem, dlatego też jest częstym motywem literackim. Chyba najbardziej znaną książką, która stała się jakiś czas temu serialem jest 13 powodów. Założę się że większość z was obejrzała lub przeczytała 13 powodów. Przed wami książki o próbach samobójczych, ale i samobójcach, a także o ofiarach, które musiały przeżyć samobójstwo bliskiej im osoby.
Theodore jest zafascynowany śmiercią. Codziennie rozmyśla nad sposobami, w jakie mógłby pozbawić się życia, a jednocześnie nieustannie szuka – znajdując – czegoś, co pozwoliłoby mu pozostać na tym świecie. Violet żyje przyszłością i odlicza dni do zakończenia szkoły. Marzy o ucieczce od małego miasteczka w Indianie i niemijającej rozpaczy po śmierci siostry.
Kiedy Finch i Violet spotykają się na szczycie szkolnej wieży – sześć pięter nad ziemią – nie do końca wiadomo, kto komu ratuje życie. A gdy ta zaskakująca para zaczyna pracować razem nad projektem geograficznym, by odkryć cuda Indiany, ruszają – jak to określa Finch – tam, gdzie poprowadzi ich droga: w miejsca maleńkie, dziwaczne, piękne, brzydkie i zaskakujące. Zupełnie jak życie.
Wkrótce tylko przy Violet Finch może być sobą – śmiałym, zabawnym chłopakiem, który, jak się okazuje, wcale nie jest takim wariatem, za jakiego go uważają. I tylko przy Finchu Violet zapomina o odliczaniu dni, a zaczyna je przeżywać. Jednak w miarę jak świat Violet się rozrasta, świat Fincha zaczyna się gwałtownie kurczyć.
Źródło opisu: Bukowy las
Jest to chyba jedna z trudniejszych książek, którą przeczytałam. Nie pod względem pisania, bo autorka ma naprawdę świetny styl, ale pod względem fabuły. Ta książka mnie zmiażdżyła. Ostatnie rozdziały czytałam z myślą, że to nie może się tak skończyć. Nie myślałam, że jakakolwiek książka może mnie tak dotknąć. Bo szczerzę mówiąc tę książkę zaczęłam czytać nie wiedząc o czym ona kompletnie jest. Lubie sobie robić niespodzianki fabularne i zaskakiwać się, dlatego często czytam książki nie czytając ani recenzji, ani opinii. Coś w stylu ma fajną okładkę przeczytam sobie. Przygotujcie się na to, że ta książka może wam złamać serce.
Polecam każdemu bez względu na wiek. Bo książka przedstawia stratę, która niestety może przytrafić się każdemu.
Leonard Peacock kończy osiemnaście lat. Z tej okazji szykuje prezenty dla przyjaciół, goli głowę na łyso i zabiera do szkoły pistolet… Tego dnia zamierza rozliczyć się z przeszłością i dorosłymi, którzy go nie rozumieją. W świecie Leonarda nie ma miejsca na kompromisy, wszystko jest albo czarne, albo białe. Jak w starych filmach z Humphreyem Bogartem... Pif-paf!
„Wybacz mi, Leonardzie” to jedna z trzech powieści młodzieżowych Matthew Quicka. To książka o szukaniu zrozumienia i buncie przeciwko zasadom, którymi kierują się dorośli.
Źródło opisu: wydawnictwo otwarte
O tej książce pisałam już tu, ale postanowiłam mimo wszystko napisać o niej jeszcze raz już w tej kategorii. Autor przedstawia ciężkie życie bohatera w świecie, w którym niestety nikt go nie rozumie. Zmaga się z wieloma problemami, większymi niż większość nastolatków.
Przychodzisz rano do kumpla i okazuje się, że nie żyje. Coś się stało po wczorajszej imprezie. Zostawił tylko playlistę z dołączoną kartką: Dla Sama – posłuchaj, a zrozumiesz.
Jak po tym szoku poskładać historię swego przyjaciela? Jak z kolejnych piosenek i własnych wspomnień dojść do prawdy o tym, co się działo w jego życiu? I w twoim własnym życiu – bo okazuje się, że nic nie wydarza się przypadkiem. Nic nie jest obok ciebie. Odtwarzając jego historię, zmieniasz też swoją – bo w twoim życiu pojawia się pewna zagadkowa dziewczyna
Historia nastolatka, który stracił swojego jedynego prawdziwego przyjaciela. Jego świat zmienia się nie do poznania, ale jeszcze gorsza jest playlista, którą zostawił jego przyjaciel. Historia bardzo fajnie napisana, co prawda, w niektórych momentach do mnie nie trafiała, ale ostatecznie podobała mi się. Każdy rozdział ma w tytule piosenkę, z którą koniecznie musisz się zapoznać podczas czytania.
Nastolatki masowo popełniają samobójstwa. W niektórych szkołach władze wprowadzają więc pilotażowy program przeciwdziałania tej epidemii. Wszelkie objawy depresji są skrupulatnie notowane, a ci, którzy się załamują, są poddawani leczeniu w odizolowanych klinikach. Leczenie wydaje się skuteczne, ale każdy, kto brał udział w programie, wraca do zwykłego życia kompletnie pozbawiony wspomnień.
Tym razem seria, chyba u nas w Polsce mało popularna. Nic dziwnego, ponieważ nie jest jakąś super powieścią, ale mimo wszystko trzyma dobry poziom. Autorka miała bardzo dobry pomysł, ale napisała ją po prostu średnio. Bynajmniej dla mnie. Może dlatego, że przeczytałam już masę dystopii i ta już mnie tak nie rusza, więc komuś może się bardzo spodobać. To tylko taka moja indywidualna opinia.
I na koniec książka, która musiała znaleźć się w tym zestawieniu, ale myślę, że jest to książka, o której raczej nie muszę pisać, więc nie będę tego robić.
Zapraszam do zapoznania się z poprzednimi postami:
#3 Szóstka Wron
Jakość: | 20 | Popularność: | 1509 |
Wsparcie: | 47 | Ocena i wartość ocen: | 7 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i reakcje: | 96 |
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych dyskusji z napisanych w tym fandomie) |