Na samym początku całej akcji "Bitwy Fandomów", a dokładnie w pierwszym tygodniu lipca, powstał sojusz składający się na trzy seriale: "Soy Luna", "Once Upon A Time" oraz "Violetta".
Z tego wynikło połączenie zwane jako SoyOnceUponAVioletta, a wiele osób z tych fandomów stało się dla siebie nawzajem rodziną.
Dlaczego piszę tutaj teraz tego posta ? Aby załagodzić sytuację między fanami "Violetty" i "Soy Luny".
Nie chcę was stracić, ponieważ staliście się dla mnie drugą rodziną i chciałbym, żeby tak między nami zostało.
Nie niszczmy naszych wspólnych chwil, głupią sprzeczkąWczorajsza akcja była dla mnie zrozumiała. Nie od dziś wiem, że oba fandomy nie pałają do siebie aż tak wielką miłością.
Na czas Bitwy Fandomów, sojusz był czymś, co mogło poprawić stosunki między V-Lovers a Lunistas.
To wszystko, co sobie wypracowaliśmy przez te prawie dwa miesiące, udało się zniszczyć w jeden wieczór.
Pamiętajcie, że to jest tylko zabawa ukryta pod nazwą "bitwa" a nie prawdziwa rzeź.
Jeden fandom ma pretensje do drugiego za jego dotkliwe tweety (Dlaczego powtarzacie ten sam błąd, który popełnił OUAT ?).
Drugi fandom ma pretensje do pierwszego za wypowiedzi w radiu i na jego chacie.
Ale już pytanie o ten drugi fandom reprezentacji tego pierwszego było przegięciem i tylko podkręcało dramę.
Jednak najgorsza jest w tym wszystkim pozycja, w jakiej znajdowało się OUAT tj. "między młotem a kowadłem".
Oba fandomy są dla nas równie ważne, wczoraj wiele z Oncers starało się pomagać zarówno fandomowi Violetty, jak i Soy Luny.
Czy nie lepiej byłoby zakopać ten topór wojenny raz na zawsze ?
Wiem, że oba fandomy coś do siebie mają, ale ta walka nie ma sensu i przynosi jedynie straty.
I wiem, że nie uda się tego całkowicie wyplenić, ale powstrzymajcie się od jakichś komentarzy, które mogą zrobić przykrość drugiemu fandomowi.
Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, a mimo to zawiązaliśmy sojusz. Po co mamy teraz, z powodu jakiejś bzdurnej radiowej sprzeczki go rozwiązywać ?
Proszę również o to, żeby nie robić pod tym postem żadnych kłótni, bo nie o to mi chodziło.
W tym momencie popełniacie ten sam błąd, który kilka tygodni temu popełnili OUAT i WS. Czy nasze zachowanie nie dało wam wystarczającej przestrogi ?
Błagam was, zakopcie ten topór. Nie chcę tracić swojej sojuszowej rodzinki.
Pamiętacie jeszcze jakie dyskusje toczyły się na konwersacji sojuszowej ? Kochałem nasze śmieszne pogaduszki, żarciki.
Wtedy, kiedy byliśmy wszyscy razem.
Rozumiem, że to nie będzie łatwe, ale chociaż spróbujcie.
Jeden za wszystkich wszyscy za jednego.
#SoyOnceUponAVioletta
#SoyOnceUponAVioletta na zawsze ♡