Jeśli ciekawi was jaki ship jest bardziej lubiany przez fanów Pamiętników Wampirów, to zapraszam do czytania!
Caroline jest osobą dobrze zorganizowaną, która musi mieć dopięte wszystko na ostatni guzik ale potrafi o siebie zadbać i nikomu nie daje sobą pomiatać, nawet tak groźnej hybrydzie jaką jest Niklaus. Jest porywczy, nie liczy się ze zdaniem innych a każda jego decyzja zostawia za sobą trupy, co nie znaczy, że nie posiada dobrych cech. Klaus jest bardzo opiekuńczy, dba o wszystkich na których mu zależy, nieważne jakie konsekwencje za to poniesie. Rodzina jest dla niego najważniejsza i zrobi dla nich wszystko.
Caroline darzy ogromnym i silnym uczuciem, którego żadna kobieta nie jest w stanie przyćmić. Zawsze będzie ją kochał, nieważne co się stanie.
,,On był twoją pierwszą miłością. Ja zamierzam być ostatnią. Jakkolwiek długo miałoby to potrwać."
Camille wyjątkowo bardzo z charakteru podobna jest do Caroline, czy to nie dziwne? Cami na pozór wydaje się być spokojna i opanowana ale całkiem nieźle umie pokazać pazurki.
Częściowo jest dla Klausa terapeutką ale i dobrą znajomą, a nawet przyjaciółką, z którą uwielbia spędzać czas.
Niklaus mimo swojego wybuchowego charakteru, trosczy się o nią i dba o jej bezpieczeństwo.
Czy sympatia jaką darzy Camille jest silniejsza od tej do Caroline? Napiszcie w komentarzu!
Daria Mróz: Jeszcze nie poznałam Camille, ale mimo wszystko Klaroline bo imo strasznie do siebie pasują. Caroline, poukładana dziewczyna, która wszystko zawsze musi mieć dopięte na ostatni guzik i Klaus, nieobliczalny "potwór", który akurat dla niej potrafi się zmienić.
Vicki Domagalska: Klaroline na zawsze! Ten ich pociąg do siebie. Caroline mimo tego ze Klaus jest brew jej zasadom i tak ma do niego uczucia. Klaus od samego poczatku miał do niej słabość i zawsze się ze sobą przeplatają w serialach. Obydwoje mają na siebie duży wpływ.
Zuzanna Rusin: Tylko i wyłącznie Klaroline.Klaus nigdy nie pokochał nikogo tak samo jak Caroline.Camilli zauroczył się dlatego że no kurde odrazu widać że są mimo wszystko do siebie podobne i prawdopodobnie tęsknił za caroline i znalazł ukojenie w camili taka jest moja teoria
Zuzia Gołojuch: Do czasu aż Camille nie przemieniła się w wampira to zdecydowanie Klamille. Klaus był taki cudowny przy niej, zawsze ją bronił i ratował i co najważniejsze, Camille i Klaus czuli coś do siebie i nie udawali że tego nie ma a Caroline tego raczej nie pokazywała, z wyjątkiem jednego pocałunku, również coś do niego czuła ale kiedy Klaus odszedł do Nowego Orleanu to tak troche o nim zapomniała, a Cami była przy nim w trudnych momentach zarówno jako terapeutka jak i przyjaciółka.
Weronika Krakowiecka: Klamille zawsze! Uwielbiałam sposób w jaki Klaus patrzył na Camille i całą ich relację. Ich historia trwała bardzo długo, aż odważyli się oboje przyznać się do tego co czują. Natomiast innym powodem jest fakt, że nienawidzę Klaroline jako shippu i mimo wszystko nie chcę ich razem. Caroline uwielbiam, ale ze Stefanem.
Natalia Gumienna: Klamille ponieważ pomiędzy nimi jest taka świetna więź. Wogóle jej wpływ na Klausa był taki cudowny, tak się starał żeby ona była szczęśliwa nie pokazując tego. Zanim jeszcze narodziła się Hope, Camille była taką tarczą ratunkową Klausa , za to ją cenie ponieważ nawet jego rodzeństwo na nim nie wywiera takiego wpływu jak ona.
Jakość: | 20 | Popularność: | 312 |
Wsparcie: | 53 | Ocena i wartość ocen: | 17 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i reakcje: | 13 |
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych dyskusji z napisanych w tym fandomie) |
Camille zaś jest jego ostoją, głosem rozsądku, co łatwo udowodnić.
Gdy Klaus siedział zamknięty w celi przez Marcela, czyja postać mu towarzyszyła i ukoiła nerwy? Cami czy Caroline? Oczywiście, że Camille.
O'Connell to jego największy i najsłabszy punkt. Mogła go irytować na wszystkie sposoby, sprzeciwiać się, ale nigdy nie śmiałby podnieść na nią ręki, w przeciwieństwie do Caroline, która o mały włos prawie przez niego nie zginęła. :))