W życiu musimy dokonywać wielu wyborów. I tych łatwiejszych typu: co dziś ubiorę? Co zjem na śniadanie? Jaki dziś zrobię makijaż? Niestety musimy podejmować też trudniejsze decyzję, nie da się temu zapobiec. Taką decyzję w 5 odcinku musieli podjąć przyjaciele Archiego. Ratując go ryzykowali wszystko. Każdy najmniejszy błąd mógł skutkować jego śmiercią lub nawet śmiercią kogoś z ekipy ratujących. Czy się udało? Wszystkiego dowiecie się w dzisiejszym poście, zostańcie ze mną!
Już od początku odcinka możemy zauważyć pewną bardzo dziwną zależność. Jughead - mistrz gry, prowadząc rozgrywkę opowiada dalsze losy graczy. Wszystko pokrywa się z sytuacją panującą u Archiego, co mnie bardzo zaskoczyło. Archie wraz z kolegami planują ucieczkę z tego piekła. Najpierw odłączyli zasilanie. Mają mało czasu zanim strażnicy się zorientują. Zaczynają biec, ale to na nic. Zostają złapani, strzelali w nich gumowymi nabojami. Ucieczka skończyła się niepowodzeniem. Tymczasem Serpents grając w G&G przegrali. U nich w grze wszystko potoczyło się niemal identycznie. Czy to oznacza, że poprawczak ma jakieś powiązanie z tą okropną grą? W tym momencie Betty wchodzi do bunkra. Jest zaskoczona tym co widzi na własne oczy - jej chłopak gra w grę, która doprowadziła byłego dyrektora Riverdale High do śmierci! Pod poprzednim postem pisaliście, że to halucynacje. Niestety nie. Jughead naprawdę gra w G&G, chcę to zrozumieć. Mistrza gry (w tym przypadku Króla Gargulców) pokona się wtedy, kiedy samemu zostanie się mistrzem. Czy Jughead skończy jak inni gracze, których pochłonął świat Eldervair? Czy uda mu się opanować i nie zwariować jak naczelnik Norton? Betty opowiada ukochanemu, że ich rodzice grali w Gryfy i Gargulce. Próbuje mu przekazać, że jest ona naprawdę bardzo niebezpieczna. Jones twierdzi, że to, iż rodzice grali, tylko potwierdza jego teorię. Twierdzi on, że cała gra jest analogią Riverdale. Grają w to dużo dłużej niż myśleli. Co stanie się dalej? Czy uda im się schwytać mistrza gry?
Podczas gdy Veronica czytała gazetę, Hiram wszedł do salonu, mówiąc, że ta powinna razem z nim biegać. Ten człowiek załamuje mnie z odcinka na odcinek, naprawdę musiał nie mieć wstydu, żeby po tym wszystkim w ogóle w jakikolwiek sposób się do niej odezwać. Następnie próbuje sprowokować córkę i mówi jej o tym co wydarzyło się w zakładzie poprawczym. Twierdzi również, że Archie może otrzymać dodatkowy rok odsiadki. Ta natomiast jest nieugięta. Mówi ojcowi, że niedługo to on będzie gnił w więzieniu i wychodzi z pomieszczenia. Stwierdzę szczerzę, że w tym sezonie Veronica naprawdę pozytywnie mnie zaskakuje. Wcześniej nie przepadałam za jej postacią, a teraz coraz bardziej się do niej przekonuję. Dodatkowo, bardzo podziwiam to, że Varchie wytrzymują w rozłące tyle czasu, walczą i nie poddają się - co zresztą przynosi im pozytywne skutki. Naczelnik Norton wypala na brzuchu przywiązanego rudego dobrze znany nam znak - ten sam, który mieli wyryty na plecach Dilton i Ben, oraz ten, który pojawił się w toalecie, tamtej nocy, w przeszłości podczas wstąpienia rodziców. Znak Króla Gargulców. Kolejny dowód na to, że Norton jest powiązany z tą grą, a każde okrucieństwo, które robi więźniowi to część rozgrywki.
W tym samym czasie Betty spotyka się z Reggiem, Kevinem i Josie. Opowiada im o tym co wydarzyło się tamtej nocy. Ci nie dowierzają, ale zapewniają Betty, że spróbują się czegoś dowiedzieć od swoich rodziców. Blondynka uważa, że ktoś, kto wtedy prowadził grę, nadal to robi! Czyżby ktoś z rodziców licealistów maczał palce w śmierci Bena i Diltona? A może to ktoś inny, bardziej doświadczony i zżyty z grą?
Veronica zaprasza do swojej knajpy przyjaciela rodziny- Elio. Opowiada mu o tym, że jej chłopak tkwi w poprawczaku. Dziewczyna wie, że poprawczak jest powiązany z mafią, Mężczyzna obiecał, że spróbuje dowiedzieć się czegoś od znajomych taty, teraz pozostało jej tylko czekać.
Gdy Jughead siedzi w swojej przyczepie, do środka wbiegają Cheryl i Toni. Mówią mu, że chłopacy bawią się bronią. Toni o mało co nie straciła oka przez ich wygłupy. Serpents chcą wprowadzić grę do rzeczywistości, Przestać rozgrywać ją tylko na planszy. Dlatego też postanowili ćwiczyć strzelanie bronią. Jughead nie pozwala im na to, a ma do tego prawo, dlatego że jest mistrzem gry. Chłopcy są oburzeni, że ten jest królem węży i jednocześnie rządzi G&G. Ten natomiast ustaje tyłem do drzewa, stawia na głowie puszkę i każe Cheryl strzelać z łuku. Oczywiście rudowłosa nigdy nie pudłuje i tym razem też tak było. Jones pyta Fangsa i Sweet Pea czy któryś odważy się zrobić to samo. Nie? To w takim razie teraz widzicie kto jest godny bycia mistrzem gry. Ale Jug zapewnia ich, że też będą mieli szansę to udowodnić.
Ronnie dostaje telefon od Elio. Mówi dziewczynie, że jest w stanie zaprowadzić ją do jej chłopaka. I tak właśnie się stało! Lodge ubiera perukę i udaje partnerkę mężczyzny. Zostają wpuszczeni do środka. Tam Veronica może obejrzeć walkę Archiego. Jest przerażona tym widokiem. Co naczelnik z nim zrobił, nie chce się aż w to wierzyć. Po walce dziewczyna wchodzi do szatni ukochanego. Ten jest bardzo ucieszony widokiem czarnowłosej, ale nie chcą rozmawiać. Wolą te 20 minut spędzić w inny sposób, wiadomo jaki. Po wszystkim Ronnie zapewnia chłopaka, że go stąd wypuści. Ten mówi jej o odpływie na arenie. Przy następnej bitwie Archie ma zostać uwolniony! To dopiero będzie akcja... Zostańcie ze mną!
O, a tak na marginesie... Wspominałam, że rodzice Josie i Kevina chcą się pobrać? :D
Archie dochodzi do wniosku, że naczelnik chce się go pozbyć i, że to będzie jego ostatnia walka, jak i zarówno posiłek. Postanawia przed śmiercią zadać dwa pytania naczelnikowi Norton. Jako pierwsze pyta, jak Hiram wrobił go w śmierć Bullocka. Okazuje się, że nie było to trudne. Każdy kto zeznał, iż to Archie pociągnął za spust otrzymał 10 tysięcy. Tyle jest warte twoje życie Andrews, całe 30 tysięcy. Norton podejrzewa, że ukryli się oni w kopalniach. Następnie, Archie pyta go, czy on również pracuje u Hirama Lodge. Otóż nie. Naczelnik nie sprzedał swojej duszy byle jakiemu śmiertelnikowi. Czy chodzi tutaj o Króla Gargulców? Jesteśmy coraz bliżej prawdy! Ale co będzie z Archiem? Czy on naprawdę umrze?!
Czerwony Paladyn został pojmany przez Szalonego Cesarza, który uczynił z niego gladiatora. Archie Andrews został zamknięty w zakładzie poprawczym, naczelnik Norton zrobił z niego wojownika. Potrzebny jest mocny, dopracowany plan. Przyjaciele wiedzą, że jeden najmniejszy błąd może doprowadzić do śmierci Archiego.
1. Trzeba odwrócić uwagę strażników, aby Archie mógł ściągnąć kratę. Tutaj potrzeba czegoś małego i zwykłego, nie wzbudzającego podejrzeń. Hmm, może butelki po napojach wypełnione gazem dymiącym?
2. Betty zostaje w lesie, samochody tam nie wjadą.
3. Reggie wraz z Veronicą muszą dostać się na teren dawnego centrum rozrywki.
4. Kevin towarzyszy Betty, stamtąd mają odebrać Archiego.
Tymczasem Archie przygotowuje się do swojej ostatniej walki. Do szatni wchodzi Joaquin. Rudy opowiada mu o planowanej ucieczce, a ten go... CAŁUJE! Widzieliśmy już to w zwiastunie, ale to co się stało przerosło nasze oczekiwania. Chłopak wbił Archiemu nóż w brzuch i powiedział, że dzięki temu dojdzie do... wstąpienia! Czyli dawny członek gangu Serpents również gra w G&G?! Nie do wiary! Ta gra naprawdę opanowała całe miasteczko i z odcinka na odcinek coraz bardziej się tego przekonujemy... Co teraz będzie z Archiem? Jak przetrwa walkę?
Grę rozpoczyna pocałunek Judasza. Zdrajca zranił Paladyna osłabiając jego moc. Celem jest uratowanie Paladyna i przywrócenie pokoju w Królestwie. Z każdą sekundą siła Paladyna słabnie, a wraz z nią... nadzieja. Czas zacząć grę! Pod budynek przyjeżdżają Veronica i Reggie. Wyglądają olśniewająco! Strażnik pyta ich o hasło. Niestety z codziennie hasło się zmienia i "kontra" nie było już aktualne. W tym momencie Veronica przedstawiła się jako Monica Norton. Mówi też, że przyjechali zobaczyć krew, obojętnie kogo. Strażnik jest przestraszony i natychmiast wpuszcza parę do środka. Kevinowi udaje się wnieść do środka butelki po napojach. Na ring zostaje wprowadzony Czerwony Paladyn Yyy... Znaczy Archie. Staje on oko w oko z wrogiem. A jest to... Mad Dog! Wow, co za zwrot akcji, nieprawdaż? Josie podaje się za kelnerkę. Mówi "parzę", że obstawiają wygranę Mad Doga. Zostaje wydane polecenie. Na pozycje!
Tymczasem Kevin znajduje wyjście z kanału. Niestety jest ono zamknięte. Wtedy chłopak widzi biegnącego Joaquina. Ten każe mu uciekać i opuszcza las. Przychodzi Betty. Kevin powiadamia ją, że musi biec za Joaquinem. Czy będzie dla niego już za późno? Czy Joaquin zostanie kolejną ofiarą tej chorej gry?
Archie mówi Mad Dogowi o planie ucieczki. Ten uważa, że to absurd, gdyż Archie jest ranny, ale postanawia mu pomóc. Wtedy Veronica staje oko w oko z cienistym smokiem - jej ojcem! Szybko spławia wroga i daje znak rozpoczęcia zamieszek.
Przyjaciele wrzucają puszki na ring. Mad Dog decyduje się na powstrzymanie strażników. Nie zmieści się w odpływie. Archie ucieka! Mad Dogowi udaje się zatrzymać wrogów, a Archie dochodzi do końca kanału. Betty wypuszcza go i szybko przemyca do samochodu. Wtedy uruchamiany jest plan B! Zmyłka! Betty wraz z Kevinem ucieka przed strażnikami na motocyklu. Ci myślą, że to Archie i podążają za nią! Udaję się im ich przechytrzyć, Reszta załogi odjeżdża z Archiem do bunkru. Misja kończy się powodzeniem! Czerwony Paladyn zostaje uratowany!
Archie zostaje opatrzony przez Toni. Leży w łóżku i odpoczywa. Przyjaciele zauważają u niego znak G&G. Zawierają pakt. Nikt o niczym nie wie, nikt nie zna miejsca pobytu Archiego. Co będzie dalej? Archie jest poszukiwany. Czy uda mu się uniknąć powrotu do poprawczaka? Jak potoczą się jego losy?
Hermione Lodge jest oburzona zachowaniem swojej rodziny. Postanawia udać się do Nortona i wyprostować jakoś całą te sytuację. Media wręcz szaleją! Norton chwyta kartę - "Zabij Czerwonego Paladyna". Misja nieudana. Co zrobił naczelnik? Zatruł się cyjankiem. Tak jak Ben i Dilton. To okropne, Gra pochłonęła mózgi własnym graczom. Kolejna śmierć z powodu G&G! Samobójstwo Nortona pokomplikuje sprawy. Gdyby Archie chciał zeznawać w sądzie to oskarżony jest już nieżywy!
Arch zasypia. Betty proponuje chłopakowi, aby wrócił do domu i przespał się. Ta zaś miała pilnować Archiego. Jughead spotyka po drodze Króla Gargulców. Kłania się mu. Widok Króla jest przerażający! Kto wciela się w jego postać? Co stanie się z Archiem? Tego dowiemy się już za 2 tygodnie! Mam nadzieję, że mój post was zaciekawił, jeśli tak koniecznie dajcie znać w komentarzach! Do następnego!
A TUTAJ ŁAPCIE ZWIASTUN 6 ODCINKA:)
Jakość: | 3770 | Popularność: | 1943 |
Wsparcie: | 0 | Ocena i wartość ocen: | 5 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i reakcje: | 81 |
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych dyskusji z napisanych w tym fandomie) |