
Twój komentarz lub propozycja wyzwania do posta
21 Komentarzy
Hezarfen - człowiek wysokich lotów.
Lip 11, 2017
Hezanfer -prekursor lotnictwa. Szkoda, że nie wiemy na pewno, czy rzeczywiście istniał. Wszak Evliya poświęcił mu kilka zdań w swoich księgach, wiadomym było, że nie był świadkiem wszystkiego, co opisywał. Ówcześni "podróżnicy" w swoich księgach zwykli opisywać miejsca, w których nie byli, bazując się na opowieściach usłyszanych wśród ludu. Turcy bardzo chcą wierzyć, że Hezanfer był prekursorem lotnictwa, jednak do tej historii odnoszą się z dystansem, nazywając ją legendą.
Przecież już prawie 150 lat wcześniej Leonardo da Vinci sporządzał szkice machin latających Im głębsza była jego wiedza o prawach fizyki, rządzących ciężarem ciała, siłą i ruchem, tym bliższe zdawało się rozwiązanie. Jego późniejsze dzienniki zawierają szczegółowe opisy badań nad lotem ptaków i kilka różnych projektów skrzydeł bazujących na strukturze skrzydeł nietoperzy, które opisał jako lżejsze dzięki niezgłębionej tajemnicy ich błony. W celu sprawdzenia skuteczności działania swoich pomysłów wykonywał modele z papieru i wosku. Nie ma pewności co do tego, czy Leonardo osobiście wykonywał próby lotów.
Jeden z jego projektów ukazuje helikopter podnoszony przez wirnik Leonardo nie ograniczał się tylko do projektowania latających maszyn z mechanicznymi skrzydłami, zaprojektował także spadochron. Lotnik miał się go trzymać za pomocą rąk.
Wpadł również na pomysł lekkiej lotni. Projekt powstał w latach 1478–1480. Skrzydła były rozpięte na szkielecie siatkowym. Jej ogon był rozpostarty w wachlarz jak u ptaka.
Jeden z jego projektów ukazuje helikopter podnoszony przez wirnik Leonardo nie ograniczał się tylko do projektowania latających maszyn z mechanicznymi skrzydłami, zaprojektował także spadochron. Lotnik miał się go trzymać za pomocą rąk.
Wpadł również na pomysł lekkiej lotni. Projekt powstał w latach 1478–1480. Skrzydła były rozpięte na szkielecie siatkowym. Jej ogon był rozpostarty w wachlarz jak u ptaka.
Hezarfen Ahmet Çelebi - myśląc o nim zaraz w głowie pojawia się myśl mitologicznego Dedala, który rzekomo wyfrunął z wieży na swoich ręcznie skonstruowanych sztucznych skrzydłach, by następnie przelecieć nad Bosforem aż na azjatycką stronę miasta i wylądować na placu Doğancılar w Üsküdar.
Jednak współczesne wyniki badań dowodzą, że legenda ta oczywiście była (i nadal jest) niemożliwa do zrealizowania. Sułtan Murad IV był pod jej głębokim wrażeniem, przyznając lotnikowi worek złotych monet. Podziw dla bohatera wywołał jednocześnie w sułtanie strach, którego skala nakazała mu odesłać tureckiego Dedala na wygnanie do Algierii, gdzie dokończył swego żywota.
Zabawna krótkometrażowa komedia animowana, opowiadająca o nieudanej próbie skoku oraz przefrunięcia Bosforu przez Hezarfena Ahmeta lebiego ;-)
Jednak współczesne wyniki badań dowodzą, że legenda ta oczywiście była (i nadal jest) niemożliwa do zrealizowania. Sułtan Murad IV był pod jej głębokim wrażeniem, przyznając lotnikowi worek złotych monet. Podziw dla bohatera wywołał jednocześnie w sułtanie strach, którego skala nakazała mu odesłać tureckiego Dedala na wygnanie do Algierii, gdzie dokończył swego żywota.
Zabawna krótkometrażowa komedia animowana, opowiadająca o nieudanej próbie skoku oraz przefrunięcia Bosforu przez Hezarfena Ahmeta lebiego ;-)
Hazarfen i Evelyia dwa wariaty takie na dobre i złe kamraty. Zawsze ze sobą się przekomarzali ale także wspierali. Jeden konstruktor, drugi pisarz i choć biedni to weseli na życie optymistycznie nastawieni. Dobrze że ich w serialu pokazano przynajmniej mieliśmy wątek humorystyczny przy tych mordach i spiskach. Tacy Flip i Flap ale osmańscy :)