
Twój komentarz lub propozycja wyzwania do posta
11 Komentarzy
Teoria z Fineaszem i Ferbem jest według mnie, najlepszą ze wszystkich wymienionych ;) Ma sens i nie jest przekombinowana. Zupełnie inaczej patrzy się na te bajkę, mając z tyłu głowy chorobę psychiczną siostry głównych bohaterów... a tak niewinnie kojarzyła mi się ta kreskówka ;)
Kwi 9
OPCJA WYZWANIA
Szczerze mówiąc żadna z nich nie powala, bo Fineasz i Ferb mają lepsze teorie. Dodatkowo jeśli chodzi o Śpiącą Królewnę to to nie jest teoria tylko baśń w oryginale napisana przez braci Grim. Jeśli chodzi o Simpsonów to warto się zagłębić, bo to nie jedyna rzecz jaką serial przewidział. Opisujesz teorie bardzo powierzchownie i płytko, że aż przykro mi czytać kiedy słyszałam o nic w dużo bardziej rozbudowanej formie.
OPCJA WYZWANIA
Najbardziej spodobały mi się dwie ostatnie teorie. Wydaje mi się, że gdzieś już czytałam o tej, dotyczącej Fineasza i Ferba. Jest bardzo ciekawa, jednak nie niemożliwa. Trochę mroczna, aczkolwiek teoretycznie wszystko się zgadza. Co do teorii o Toy Story, uważam, że byłoby fajnie, gdyby okazała się prawdziwa. Takie powiązanie jednej z głównych bohaterek z mamą właściciela zabawek. Wydaje mi się, że wątek w tym temacie mógłby być bardzo pouczający i pełen wartości. Jest to trochę smutne, aczkolwiek prawdziwe. Pokazuje bardzo wiele prawd. Jeśli chodzi o resztę - najstarsza śpiąca królewna wydaje mi się troszkę dziwna i bez sensu, no w sumie, trudno się dziwić. Simpsonów uważam za kompletny przypadek i już takie doszukiwanie się na siłę. Ciekawie to wymyślili, ale to nawet nie jest oczywisto pokazane. Ta komplikacja trzech różnych bajek to, jak dla mnie, również za dużo kombinowania. Zwłaszcza, biorąc pod uwagę odstępy czasowe między wydaniem tych trzech produkcji. To jest zdecydowanie za małe powiązanie. Zwłaszcza, że nie mamy pojęcia, gdzie udali się rodzice Elsy i Anny. Aczkolwiek, bardzo spodobał mi się post :)